Polak wciąż błyszczy w Niemczech. Tym razem to nie wystarczyło

Zdjęcie okładkowe artykułu: Instagram /  / Na zdjęciu: Michał Superlak
Instagram / / Na zdjęciu: Michał Superlak
zdjęcie autora artykułu

Berlin Recycling Volleys Adama Kowalskiego nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w finale niemieckiej 1. Bundesligi. Mimo że Michał Superlak zanotował udany występ i pomagał mu Jan Fornal, to VfB Friedrichshafen przegrało 1:3.

W niemieckiej 1. Bundeslidze od wielu lat trwa dominacja Berlin Recycling Volleys i VfB Friedrichshafen. Oba zespoły co sezon walczą o tytuł, ale drugi z wymienionych klubów czeka na mistrzowski tytuł od 2015 roku.

W tym sezonie nic się nie zmieniło i ponownie w finale zameldowały się dwa wspomniane zespoły. Tyle tylko, że VfB Friedrichshafen zwyciężyło zarówno na wyjeździe, jak i u siebie. Dzięki temu mocno przybliżyło się do końcowego triumfu, w czym pomogli Michał Superlak oraz Jan Fornal.

W trzecim spotkaniu drużyna Polaków mogła zapewnić sobie mistrzostwo Niemiec. Jednak tym razem zespół, w którym występuje inny siatkarz z naszego kraju, a mianowicie Adam Kowalski, zwyciężył 3:1. Premierowa odsłona lepiej rozpoczęła się dla gości, ale Berlin Recycling Volleys opanowało sytuację i zgarnęło trzy kolejne sety.

ZOBACZ WIDEO: Pierwsza edycja gali Herosi WP SportoweFakty za nami. Zobacz, kto wygrał

Tym samym kolejny udany występ Superlaka nie przełożył się na zwycięstwo jego drużyny. Atakujący gości zdobył łącznie 21 punktów przy 40 procentowej skuteczności w ataku (18/45). Do tego dołożył jeszcze dwa asy serwisowe i jeden blok.

Dwa "oczka" więcej na swoim koncie zapisał lider gospodarzy i najskuteczniejszy zawodnik meczu Timothee Carle. Przyjmujący w sezonie 2024/25 będzie występował w PlusLidze, bowiem dołączy do Jastrzębskiego Węgla.

Jeżeli chodzi o pozostałych Polaków, to Fornal zdobył dla swojej drużyny 11 punktów. Skończył 10 z 24 otrzymanych piłek (42 proc. skuteczność) i dołożył jeden blok. W przyjęciu został sprawdzony 17 razy i popełnił dwa błędy. Z kolei Kowalski pełnił rolę rezerwowego libero w ekipie gospodarzy i nie pojawił się na parkiecie.

1. Bundesliga, 3. mecz finałowy:

Berlin Recycling Volleys - VfB Friedrichshafen 3:1 (24:26, 25:19, 25:22, 25:15)

Stan rywalizacji (do trzech zwycięstwa): 2:1 dla VfB Friedrichshafen.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)