Pokaz siły gospodarzy w Fukuoce. Rywale bez szans

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / FIVB / Reprezentacja Japonii
Materiały prasowe / FIVB / Reprezentacja Japonii
zdjęcie autora artykułu

Reprezentanci Japonii bardzo dobrze rozpoczęli rywalizację w drugim turnieju Ligi Narodów. W meczu otwarcia zmagań w Fukuoce gospodarze nie mieli problemów z pokonaniem w trzech setach Iranu.

W tym artykule dowiesz się o:

Ostatnim spotkaniem dnia podczas zmagań w Lidze Narodów w japońskiej Fukuoce było spotkanie gospodarzy z Iranem. Japończycy po pierwszej części rywalizacji legitymowali się trzema zwycięstwami i jedną porażką. Zawodnicy Philippe Blain z pewnością chcieli jak najlepiej rozpocząć starty przed własną publicznością.

Szczególnie że do gry w narodowej drużynie powrócili czołowi zawodnicy, czyli Yuki Ishikawa i Ran Takahashi. Szansa ku temu była bardzo dobra. Irańczycy na ten moment ponieśli bowiem cztery porażki i zdołali wygrać tylko jednego seta. Tym samym zdecydowanymi faworytami do zwycięstwa byli siatkarze z Azji.

Japończycy już od początku narzucili wysokie tempo i szybko zaczęli budować przewagę. W środkowych fragmentach wyszli na 13:9, prezentując bardzo pewną grę. Niedługo później różnica na korzyść gospodarzy wzrosła nawet do sześciu "oczek" i nic nie wskazywało na to, żeby rywale mieli nawiązać z nimi walkę. Choć w końcówce Irańczycy byli o krok od wyrównania, nie zdołali doprowadzić do remisu. Miejscowi wygrali 25:23.

ZOBACZ WIDEO: Pod Siatką: "Nie szło tak, jak byśmy chciały". Najtrudniejszy moment w meczu z Serbią

Otwarcie drugiej odsłony było znacznie bardziej wyrównane. Przez długi czas oba zespoły toczyły wyrównaną walkę punkt za punkt. Choć w środkowej fazie, po 3-punktowej serii, na prowadzenie 16:13 wyszli siatkarze z Azji, rywale od razu wyrównali wynik. W decydujących fragmentach miejscowi popisali się jednak kolejną akcją i tym razem Irańczycy nie zdołali już odrobić straty. Faworyci cieszyli się ze zwycięstwa do 22 i podwyższenia prowadzenia w meczu.

Trzeci set był już popisem brązowych medalistów poprzedniej edycji LN, którzy szybko odskoczyli na 10:5. Prowadzący utrzymywali później wysoką przewagę, a przeciwnicy nie byli w stanie dotrzymać im kroku. Dodatkowo im bliżej końca spotkania, tym Japończycy coraz bardziej odskakiwali zawodnikom z Iranu. Finalnie gospodarze odnieśli pewne zwycięstwo do 17, triumfując 3:0.

Japonia - Iran 3:0 (25:23, 25:22, 25:17)

Japonia: Yamauchi, Ishikawa, Sekita, Nishida, Takahashi, Onodera, Ogawa (libero) oraz Kai, Miyaura, Fukatsu

Iran: Ebadipour, Vadi, Ghaziani, Valizadeh, Esmaelinezhad, M. Salehi, A. Salehi (libero) oraz Barbast

Zobacz także:

Źródło artykułu: WP SportoweFakty