Nowa twarz w ekipie mistrza Polski. Wielki powrót do PlusLigi

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Jan Hadrava
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Jan Hadrava
zdjęcie autora artykułu

W cieniu rywalizacji z udziałem obu reprezentacji Polski, rozkręca się rynek transferowy. W PlusLidze doszło do wielkiego powrotu. Po kilku latach w kraju nad Wisłą ponownie zagości Jan Hadrava. Nowa twarz zawita z kolei do Jastrzębskiego Węgla.

Sylwetki Jana Hadravy kibicom w PlusLidze nie trzeba przedstawiać. Czeski atakujący w barwach Indykpolu AZS spędził cztery sezony. W pierwszym z nich (2016/2017), był jednym z najważniejszych zawodników w olsztyńskiej drużynie. Czeski atakujący w stolicy Warmii i Mazur rozegrał 112 spotkań. Zdobył 2041 punktów, z czego aż 1696 atakiem, 187 blokiem i 158 w polu serwisowym. 18 razy otrzymał statuetkę MVP.

W 2020 roku Janek Hadrava przeniósł się do Włoch, aby bronić barw Cucine Lube Civitanova, z którym wywalczył tytuł mistrza Włoch oraz Puchar Włoch. Od 2021 roku występował w Jastrzębskim Węglu, z którym zdobył tytuł mistrza Polski (2023) i srebrny medal PlusLigi (2022). Wraz z kolegami sięgnął także po 2. miejsce w Lidze Mistrzów (2023) oraz dwukrotnie po Superpuchar Polski.

Przez najbliższe dwa lata Czech ponownie będzie reprezentował barwy ekipy z Warmii i Mazur. Siatkarz nie ukrywa, że jest zadowolony z powrotu do drużyny w barwach której debiutował na polskich parkietach.

ZOBACZ WIDEO: Pod Siatką: rozchwytywani jak gwiazdy Hollywood! Kulisy meczu z Japonią

- Nie ukrywam, że jestem zadowolony z powrotu do Olsztyna. Spędziłem tutaj cztery lata, lecz ostatni sezon nie był do końca udany. Najpierw przytrafiła mi się kontuzja, a potem pandemia przerwała sezon, przez co nie mogłem się pożegnać z kibicami. Mam nadzieje, że uda nam się osiągnąć fajny wynik – np. taki, jak podczas moich pierwszych sezonów w Indykpolu AZS (5 i 4 miejsce – red.). Sukces pasuje do Olsztyna - przyznał Hadrava w rozmowie z klubowymi mediami.

Kolejny zawodnik dołączył również do ekipy mistrza Polski. Zespół Jastrzębskiego Węgla wzmocnił Mateusz Kufka. 21-latek z drużyną narodową wywalczył brązowy medal Mistrzostw Europy U-18 (2020), Mistrzostwo Świata U-19 (2021) oraz Wicemistrzostwo Europy U-20 (2022). Przez dwa sezony występował w Tauron 1. Lidze w barwach SMS PZPS Spała i PSG KPS Siedlce. Łącznie rozgrał 49 meczów, w których zdobył 282 punktów. W minionych rozgrywkach zadebiutował w PlusLidze, reprezentując barwy Enei Czarnych Radom. W klubie tym wystąpił w 14 meczach.

- Najbardziej zależy mi na tym, aby rozwinąć się technicznie pod wodzą trenera Mendeza. Wiadomo, że osiąganie celów sportowych takich jak mistrzostwo Polski czy Klubowe Mistrzostwo Europy, jest ważne, ale jako zawodnikowi numer cztery na swojej pozycji najbardziej chodzi mi o to, żeby zbierać doświadczenie od starszych i bardziej doświadczonych zawodników, nierzadko kadrowiczów - przyznał Kufka w rozmowie z klubowymi mediami Jastrzębskiego Węgla.

Czytaj także: Smutne pożegnanie z Fukuoką. Polacy bez szans w starciu z Brazylią

Źródło artykułu: WP SportoweFakty