Działacze Bogdanki LUK Lublin ogłosili hit transferowy

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / FIVB / Alex Grozdanow (nr 11) w barwach reprezentacji Bułgarii
Materiały prasowe / FIVB / Alex Grozdanow (nr 11) w barwach reprezentacji Bułgarii
zdjęcie autora artykułu

Działacze Bogdanki LUK Lublin systematycznie odkrywają karty, jeśli chodzi o skład zespołu na nadchodzący sezon. W piątek poznaliśmy nazwisko kolejnego gracza, który ma pomóc drużynie walce o historyczny medal PlusLigi.

Zawodnikiem Bogdanki LUK Lublin w nadchodzącym sezonie PlusLigi będzie środkowy reprezentacji Bułgarii Alex Grozdanow. Bułgar przez lata zbierał doświadczenia we włoskiej Serie A w barwach Vero Volley Monza, Calzedonia Werona i Bunge Ravenna. W minionym sezonie z ekipą Rana Werona zakończył rozgrywki na 5. pozycji.

– Znakomite statystyki bloku Aleksa czasem sprawiają, że trudniej zwrócić uwagę na jego kapitalny atak, w którym czerpie obficie z dynamiki i warunków fizycznych. W bloku imponuje intuicją. Wiemy, że Aleks jest gotowy dzielić się z nami całym bogactwem swojej wszechstronności. Wierzymy, że stwarzając mu odpowiednie warunki do rozwoju, zyskamy nieoceniony kapitał na walkę o najwyższe cele w PlusLidze i w Europejskich Pucharach - powiedział powiedział Maciej Krzaczek, wiceprezes Bogdanki LUK Lublin.

Ostatni sezon siatkarze z Lublina zakończyli na 5. pozycji, co zapewnia drużynie prawo startu min. w Pucharze Challenge. Po zakończeniu rozgrywek drużynę opuścili: Damian Schulz, Tobias Christian Brand, Marcin KaniaJakub Nowosielski, Alexandre Ferreira, Maciej Krysiak, Damian Hudzik i Maksym Kędzierski.

W kolejnym sezonie zespół reprezentować mają: Marcin Komenda, Jan Nowakowski, Thales Hoss, Jakub Wachnik, Mateusz Malinowski, Maciej Zając oraz nowo pozyskani Alex Grozdanow, Kewin Sasak, Mikołaj Sawicki, Bennie Tuinstra. W najbliższym czasie mają zostać ogłoszeni kolejni gracze, w tym Wilfredo Leon.

Czytaj także: Oficjalnie: Bartosz Kurek ma nowy klub

ZOBACZ WIDEO: Pod Siatką: rozchwytywani jak gwiazdy Hollywood! Kulisy meczu z Japonią

Źródło artykułu: WP SportoweFakty