Skład reprezentacji siatkarzy na igrzyska w Paryżu wzbudził wielkie emocje. Ostatecznie Nikola Grbić zdecydował się postawić na zawodników, którzy świetnie spisali się w poprzednim sezonie. Selekcjoner zabierze na IO trzech atakujących. Bartosz Kurek i Łukasz Kaczmarek są tymi, którzy znaleźli się w "12". Rezerwowym będzie Bartłomiej Bołądź.
To właśnie kwestia wyboru atakujących oraz skreślenie przyjmującego Bartosza Bednorza wywołały najwięcej dyskusji wśród siatkarskich ekspertów. Wiele mówiło się o tym, że trener Grbić chce zabezpieczyć pozycję atakującego, stąd aż trzech takich zawodników. Pojawiły się również obawy, że w pełni sił nie jest Bartosz Kurek.
Blisko 36-letni atakujący jest ważnym ogniwem reprezentacji Polski i trudno wyobrazić sobie obecną kadrę bez niego. W zakończonym sezonie klubowym zmagał się jednak z różnymi problemami zdrowotnymi. Nie był także w pełni sił podczas tegorocznej Ligi Narodów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ma 41 lat i jej uroda wciąż jest zniewalająca
Edyta Kowalczyk z "Przeglądu Sportowego" postanowiła sprawdzić te informacje. - Z wnętrza kadry słyszymy, że kapitan ma się dobrze, a dolegliwości, z którymi zmagał się jeszcze kilka miesięcy temu, zostały zażegnane - powiedziała na łamach portalu Onet.pl.
Zdaniem dziennikarki wybór trzech atakujących może być podyktowany tym, że "trudno sobie wyobrazić, aby 36-letni zawodnik był w stanie rozegrać sześć meczów [jeśli Biało-Czerwoni zagrają o medale - przyp. red.] w pełnym wymiarze". Nie można również wykluczyć, że Bołądź wejdzie do gry po prostu za Kaczmarka, którego dyspozycja budzi sporo obaw.
Pierwszy mecz w ramach igrzysk olimpijskich w Paryżu reprezentacja Polski siatkarzy rozegra 27 lipca z Egiptem. W grupie Biało-Czerwoni będą rywalizować również z Brazylią i Włochami.
Czytaj także:
Nie tylko Maja Chwalińska. Biało-Czerwoni grali w różnych krajach
Wimbledon: deszcz nie zatrzymał Tomasza Berkiety
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)