Reprezentacja Egiptu awans na igrzyska olimpijskie w Paryżu wywalczyła na podstawie miejsca w rankingu FIVB, jako najwyżej sklasyfikowana ekipa z Afryki. Faraonowie we wspomnianym zestawieniu plasują się na 19. miejscu i są najniżej sklasyfikowanym zespołem spośród wszystkich uczestników.
Na przeciwnym biegunie znajdują się Polacy, którzy od dłuższego czasu plasują się na pierwszym miejscu i póki co, nic nie wskazuje na to, aby oddali palmę pierwszeństwa. Obie ekipy mają też odmienne cele.
W przypadku mistrzów Afryki, to zbieranie doświadczenia, bowiem w starciach z Polakami, Brazylią i Włochami, sukcesem będzie ugranie choćby seta. Biało-Czerwoni z kolei celują w medal.
ZOBACZ WIDEO: Polscy siatkarze rozpoczynają igrzyska. "Jeśli ćwierćfinał pokonamy, to już idziemy po złoto"
- Pierwsze spotkanie będzie bardzo ważne, bo to będzie mecz otwarcia. Dla naszego zespołu będzie ono niezwykle ważne. Wiemy, że Egipcjanie oczywiście nie będą faworytem w żadnym spotkaniu, ale chociażby w poprzednim sezonie udowodnili, że absolutnie nie wolno ich lekceważyć, kiedy pokonali Japonię. To będzie właśnie nasze nastawienie, aby wyjść i zagrać swoją najlepszą siatkówkę w meczu otwarcia w Paryżu - powiedział Aleksander Śliwka w rozmowie z serwisem "Polska Siatkówka".
Obie ekipy mierzyły się ze sobą przed kilkunastoma dniami w Krakowie przy okazji Memoriału Huberta Jerzego Wagnera. Wówczas podopieczni Nikoli Grbicia pokonali Egipt 3:0. Przyjmujący wicemistrzów świata przestrzega jednak przed pochopnym wyciąganiem wniosków.
- W Krakowie Egipt nie zagrał z nami swoim najmocniejszym składem. To trener wybiera kto gra, ale w tamtym czasie byliśmy przygotowani na innych zawodników na boisku. Być może przed meczem grupowym, który zagramy na otwarcie naszych olimpijskich zmagań, chcieli trochę schować swoich podstawowych zawodników. My w każdym razie skupiamy się na swojej grze - zakończył Śliwka.
Mecz Polska - Egipt rozegrany zostanie w sobotę, 27 lipca 2024 r. o godz. 17.00.
Czytaj także:
Paryż 2024: Polak chce sprawić sensację na igrzyskach. "Jesteśmy underdogiem"
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)