W ostatnim meczu fazy grupowej Kanada zagrała z Serbią. Drużyna z Ameryki Północnej obnażyła mankamenty w grze byłych mistrzów olimpijskich. W pierwszym secie Kanada zdemolowała przeciwnika 25:16. Później Serbia próbowała podjąć walkę z przeciwnikiem, ale w drugim secie zakończonym wynikiem 25:22 dla Kanady, skończyło się na próbach. Zespół z Bałkanów przebudził się na dobre w trzeciej partii i potrafił odwrócić rezultat całego spotkania na 3:2.
Dla obu zespołów było to już smutne spotkanie, ponieważ ani Kanada, ani Serbia nie dostały się do najlepszej ósemki turnieju olimpijskiego. Z awansu cieszyli się inni uczestnicy, a pary ćwierćfinałowe zostały stworzone na podstawienie rankingu biorącego pod uwagę wyniki w grupach.
I tak, w poniedziałek od godziny 9:00 rozpocznie się walka o miejscach w półfinałach i od razu mocnym uderzeniem. Polska zagra ze Słowenią.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Późniejsze ćwierćfinały również zapowiadają się interesująco. W nich Włochy zmierzą się z Japonią, Francja z Niemcami, a USA z Brazylią. Tym samym w półfinałach na pewno będą dwie drużyny z Europy, jedna z Ameryk, a Japończykom pozostało bronić honoru Azji w igrzyskach.
Ćwierćfinały siatkówki mężczyzn w igrzyskach olimpijskich 2024:
9:00, Polska - Słowenia
13:00, Włochy - Japonia
17:00, Francja - Niemcy
21:00, USA - Brazylia
Czytaj także: Pokonały Chemika Police, sięgnęły po Puchar CEV
Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)