Reprezentacja Polski zapewniła sobie wyczekiwany medal igrzysk olimpijskich za sprawą awansu do finału. W Paryżu w fazie pucharowej Biało-Czerwoni najpierw odprawili Słowenię (3:1), a następnie USA (3:2).
Tym samym nasza kadra miała szansę na złoty medal IO. To oczywiście wiązało się także z nagrodami ze strony Polskiego Komitetu Olimpijskiego (PKOl) zarówno finansowymi, jak i rzeczowymi.
PKOl dla złotych medalistów w rywalizacjach indywidualnych zafunduje dwupokojowe mieszkania, a co więcej otrzymają oni również 250 tys. złotych. W grę wchodzi także "standardowy" pakiet, czyli diament, obraz, voucher na wakacje oraz olimpijska emerytura.
ZOBACZ WIDEO: Polska lekkoatletyka spadła poziomem? "Brakuje nam następców"
Jak to wygląda w przypadku siatkarzy? Oni również mogą liczyć na wspomniany pakiet, ale jeżeli chodzi o nagrody główne, to nie będą one takie same.
Zmagania drużynowe nie będą nagradzane mieszkaniami dla każdego z nich, ale PKOl przygotował dla nich premię. Mowa o 2 milionach złotych do podziału na całą drużynę za najcenniejszy krążek.
Ostatecznie jednak do naszych kadrowiczów trafi niższa kwota, a mianowicie 1,5 mln z uwagi na zdobycie srebrnego medalu. W finałowym pojedynku reprezentacja Polski musiała bowiem uznać wyższość Francji (0:3).
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)
Policzcie, ile zyska Czytaj całość
Z Hawajskiej 18a/30 wyrzucono rodzinę z trojgiem dzieci, aby dać mieszkanie Robakiewiczowi bramkarzowi Legii.