Memoriał Franciszka Ilczuka był świętem dla kibiców siatkówki na Podlasiu. Organizatorom udało się ściągnąć do Białegostoku trzy zespoły rywalizujące w PlusLidze. Dla REA BAS Białystok to również idealna okazja do sprawdzenia formy przed startem rozgrywek Tauron 1. ligi. Nic dziwnego, że spotkania obserwował komplet kibiców.
Dodatkową atrakcją była obecność w składzie Wilfredo Leona. Trener Massimo Botti już wcześniej zapowiadał, że zamierza oszczędnie wprowadzać do gry lidera zespołu i tak też było w Białymstoku. Jeden z najlepszych przyjmujących świata pojawił się na ławce rezerwowych, jednak na parkiecie nie wystąpił. Najprawdopodobniej debiut 31-latka w barwach Bogdanki LUK Lublin nastąpi prawdopodobnie przy okazji Volley Cup im. Tomasza Wójtowicza, który zostanie rozegrany w Hali Globus w Lublinie.
Bez swojej gwiazdy i Jana Nowakowskiego, który również nie pojawił się na parkiecie, siatkarze z Lublina w półfinale turnieju musieli uznać wyższość Ślepska Malow Suwałki. W ekipie Dominika Kwapisiewicza zaprezentowali się m.in. mistrz olimpijski Quentin Jouffroy, Brazylijczyk Henrique Honorato, czy też wybrany MVP tego starcia Antoni Kwasigroch.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pogromca Błachowicza złapał oponę. Kilkanaście sekund i po sprawie!
Dzień później, w meczu o 3, miejsce, lublinianie zrehabilitowali się pokonując REA BAS Białystok bez straty seta. Po wygraną w całym turnieju sięgnął natomiast Trefl Gdańsk, który po przegranym pierwszym secie odpowiedział suwalczanom, pieczętując triumf w czterech setach. MVP meczu finałowego został wybrany Jakub Czerwiński (Trefl Gdańsk).
Wyniku IV Memoriału Franciszka Ilczuka:
Półfinały:
REA BAS Białystok - Trefl Gdańsk 1:3 (25:23, 19:25, 18:25, 22:25)
Ślepsk Malow Suwałki - Bogdanka LUK Lublin 3:1 (21:25, 25:23, 25:21, 25:23)
Mecz o 3. miejsce: Bogdanka LUK Lubin - REA BAS Białystok 3:0 (25:19, 25:14, 25:21)
Finał: Trefl Gdańsk - Ślepsk Malow Suwałki 3:1 (16:25, 25:20, 25:22, 25:17)
Czytaj także:
Memoriał Gołasia dla Projektu Warszawa. Kurek zadebiutował w ZAKSIE
