O tym, że polski rozgrywający dołączy do Gas Sales Bluenergy Piacenzy przekazał portal volleyball.it. Tyle tylko, że ten popełnił błąd, bo w pierwszej kolejności do Włoch miał przenieść się Fabian Drzyzga.
Później jednak wspomniane źródło poprawiło się i przyznało do pomyłki. Polakiem, który miał przyjść do włoskiego klubu był Michał Kędzierski. To były rozgrywający Asseco Resovii Rzeszów czy Globo Banca Popolare del Frusinate Sora.
Teraz Kędzierski już oficjalnie stał się zawodnikiem Gas Sales Bluenergy Piacenzy. To efekt tego, że kontuzji doznał rezerwowy rozgrywający Nicola Salsi, który przeszedł już operację lewego kolana po urazie odniesionym podczas treningu.
Tym samym siatkarz z naszego kraju będzie teraz pełnił rolę rezerwowego dla Antoine'a Brizarda. - Jestem zadowolony z tej szansy powrotu do włoskiej ligi. Doskonale rozumiem swoją rolę w Piacenzy i zrobię wszystko, by pomóc drużynie w treningach i w każdej sytuacji, gdy będzie to konieczne - powiedział po transferze Kędzierski, cytowany przez oficjalną stronę klubową.
Dla polskiego zawodnika to powrót do Włoch, bo występował tam w sezonie 2018/19. Teraz ma okazję współpracować z Andreą Anastasi. Wspomniany trener to znana postać w naszym kraju, ponieważ przez wiele lat prowadził kluby z PlusLigi, a nawet reprezentację Polski.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Polska kulturystka oczarowała fanów. Przesłała pozdrowienia z Korei