Aluron CMC Warta Zawiercie trafiła do grupy z włoskim Allianz Mediolan oraz belgijskim Knack Roeselare. Trener Michał Winiarski zapowiada walkę o zwycięstwo w każdym spotkaniu.
- Chcemy zajść jak najdalej i prezentować się jak najlepiej. Teoretycznie najsilniejszy jest zespół z Mediolanu, ale praktyka często bywa inna. Hypo Tirol powinien być najsłabszym przeciwnikiem, ale nie możemy nikogo lekceważyć - zaznacza szkoleniowiec, cytowany przez PAP.
Ze względu na niespełnianie europejskich standardów przez halę w Zawierciu, "Jurajscy Rycerze" swoje domowe mecze rozgrywają w Sosnowcu. W poprzednim sezonie w ArcelorMittal Park rywalizowali w Pucharze CEV, docierając do ćwierćfinału. Ostatecznie ulegli Asseco Resovii Rzeszów po dramatycznym "złotym secie".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Znów jest z Neymarem?! Brazylijska modelka zachwyca
Trener Winiarski podkreśla dojrzałość zespołu. - Z roku na rok stajemy się dojrzalszą drużyną. Wielu zawodników ma za sobą ważne spotkania, co wpływa na nasze zgranie. Nowi gracze wkomponowali się bardzo dobrze. Z dużymi emocjami i nadziejami rozpoczynamy Ligę Mistrzów - mówi.
Powrót do gry zanotował reprezentacyjny środkowy Mateusz Bieniek, który zmagał się z kontuzją stopy. - Jeszcze nie jestem w pełni sił, ale trenuję i skaczę, a to najważniejsze. Chcemy w Lidze Mistrzów zajść jak najdalej. Nie można lekceważyć żadnego rywala, każdy mecz jest ważny - przyznaje Bieniek.
Prezes Kryspin Baran jest optymistą przed startem rozgrywek. - Nie patrzymy na swój potencjał skromnie, lecz realnie. Wyjście z grupy wydaje się być obowiązkiem, a co będzie potem - zobaczymy. Czujemy się mocni - podkreśla.
Zawiercianie po raz drugi wystąpią w Lidze Mistrzów i po raz czwarty w europejskich pucharach. W poprzedniej edycji zajęli trzecie miejsce w grupie i odpadli w barażach po porażce z Grupą Azoty Kędzierzyn-Koźle. - Czujemy się już swobodniej w planowaniu podróży. Wiemy, jakie decyzje były błędne i co nam się odbiło czkawką - dodaje Baran.
Aluron CMC Warta Zawiercie planuje również rozgrywać w Sosnowcu mecze play-off PlusLigi. Większa hala to więcej miejsca dla kibiców. - Atmosfera w ArcelorMittal Park jest zawsze gorąca, a obiekt świetny do grania - chwali trener.
Pierwszy mecz z Hypo Tirol Innsbruck będzie ważnym sprawdzianem dla "Jurajskich Rycerzy". - Każde spotkanie się liczy. Postaramy się wygrać wszystkie - zapowiada Winiarski przed inauguracją Ligi Mistrzów.