Bez faworyta: Delecta Bydgoszcz - Wkręt-Met Domex AZS Częstochowa (zapowiedź)

Blisko miesiąc na kolejny ligowy pojedynek we własnej hali czekali siatkarze Delecty Bydgoszcz. Najbliższym przeciwnikiem podopiecznych Rostislava Chudika będzie bardzo silny w tym sezonie Wkręt-Met Domex AZS Częstochowa. Początek meczu o godzinie 19:00.

Bydgoszczanie, którzy w tym sezonie wygrali tylko dwa mecze, mają już tylko iluzoryczne szanse na awans do fazy play-off. Co prawda graczy z nad Brdy w najbliższym czasie czekają jeszcze dwa arcyważne pojedynki z Płomieniem Sosnowiec i Politechniką Warszawa, ale szefowie klubu wolą dmuchać na zimne i już w połowie stycznia rozpoczęli pierwsze negocjacje transferowe z zawodnikami, których w przyszłym sezonie widzieliby w barwach swojej drużyny. To ważne, bowiem rok temu przez długie oczekiwanie na pojedynki barażowe z I-ligowym Jokerem Piła, sytuację wykorzystali włodarze innych klubów, którzy praktycznie wyczyścili rynek transferowy.

Już w czwartek informowaliśmy o tym, iż Bank Pocztowy przekazał ekipie Delecty 150 tysięcy złotych. Na tym jednak kończą się dobre wiadomości dla miejscowych kibiców. Na poniedziałkowym treningu zawodnicy grali tak ostro, iż wstrząśnienia mózgu nabawił się Waldemar Kaczmarek, a z bólem rozbitego nosa przez ostatnie dni musiał zmagać się Krzysztof Janczak. Lidera gospodarzy powinniśmy jednak zobaczyć w sobotnim spotkaniu, natomiast dużo gorzej ma się sprawa z młodym rozgrywającym Delecty, który klubowych kolegów będzie oglądał jedynie z trybun.

W pierwszym meczu w Częstochowie, bydgoszczanie dość niespodziewanie ograli faworyzowanych gospodarzy 3:2. Większy budżet, głośniejsze nazwiska i żywiołowa publiczność nie przestraszyły ekipy z nad Brdy. Teraz gracze spod Jasnej Góry do Bydgoszczy przyjadą szczególnie zmotywowani, gdyż będą chcieli się zrewanżować za wstydliwą porażkę z początku sezonu. Ponadto Radosław Panas ma o wiele bardziej klarowaną sytuację kadrową, gdyż w chwili obecnej niepewny jest występ lekko kontuzjowanego Bartosza Janeczka. Pozostali zawodnicy są zdrowi i gotowi do gry w sobotnim spotkaniu.

Ze względu na żałobę narodową, mecz rozpocznie się godzinę później, niż to wcześniej zaplanowano. Będzie także ogłoszona minuta cisza, ku czci pamięci ofiar ostatniej katastrofy lotniczej.

Bilety na najbliższe spotkanie kosztują odpowiednio 10 zł (normalny) i 5 (ulgowy). Zorganizowane grupy pod przewodnictwem prawnych opiekunów - wstęp wolny.

Komentarze (0)