W sezonie 2023/2024 Zeren Spor Kulubu zadebiutował na siatkarskich parkietach. Drużynie nie udało się wywalczyć awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej, działacze doszli jednak do porozumienia z przedstawicielami Cukurova Belediyespor, przejmując miejsce tej ekipy w elicie.
W obecnych rozgrywkach ekipa z Ankary prezentuje się zaskakująco dobrze. Z bilansem 8 zwycięstw - 5 porażek, podopieczne Stevana Ljubicicia plasują się na 7. pozycji. Ekipa, której największymi gwiazdami są Brankica Mihajlović, Samanta Fabris i Ofelia Malinov, może poszczycić się serią 6 kolejnych zwycięstw, w tym 3:2 nad Fenerbahce Opet Stambuł Magdaleny Stysiak.
Informacje dotyczące klubu z Ankary od kilku tygodni elektryzują tureckie media oraz siatkarskie środowisko. Okazuje się bowiem, tamtejsi działacze mają bardzo ambitne plany. Chcą nie tylko zdetronizować krajowych gigantów - Eczacibasi Dynavit Stambuł, Vakifbank i Fenerbahce, ale także podbić Ligę Mistrzyń.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nietypowe wyzwanie Włodarczyk w Katarze
Zdaniem dziennikarza stacji "TRT," Mehmet Sevinca, Zeren Spor zamierza bardzo poważnie zainwestować w siatkówkę. Prezes Zarządu Grupy Zeren, Yigit Zeren, ma wielkie marzenia związane z tym zespołem. Chce zdobyć mistrzostwo Turcji i podbić Europę. Nieoficjalnie, klub złożył już wniosek do CEV o przyznanie "dzikiej karty" na kolejne rozgrywki Ligi Mistrzyń, a działacze Europejskiej Konfederacji Siatkówki rozpatrzyli go pozytywnie.
- Ma możliwości finansowe, aby kupić każdego zawodnika. Może pozyskać Hande’a Baladin do swojej drużyny, a nawet pozyskać inne zawodniczki, o których nikt by nawet nie pomyślał. W pewnym momencie myślał na przykład o Tijanie Boskovic, ale nie wiem, czy chce od razu robić wielkie transfery. Zeren Spor ma możliwości finansowe, dlatego nie zdziwiłbym się, gdyby ten transfer stał się rzeczywistością i gdyby przy pomocy najwyższej klasy napastnika udało mu się wyprowadzić Zeren na szczyt - powiedział dziennikarz stacji "TRT", Mehmet Sevinc w wywiadzie dla youtubowego kanału "KP Volley".