Rafael Redwitz wierzy w swoją drużynę

- Uważam, że to szóste miejsce nie jest jakimś wielkim problemem. Od drugiego miejsca dzielą nas zaledwie dwa punkty i musimy na to patrzeć w ten sposób - powiedział Rafael Redwitz w rozmowie z portalem plusliga.pl. Rozgrywający Asseco Resovii pozostaje optymistą przed zbliżającą się rundą rewanżową siatkarskiej ekstraklasy i wierzy, że jego zespół stać na wywalczenie złotego medalu.

Adrian Kowalczyk
Adrian Kowalczyk

- W zeszłym sezonie po pierwszej fazie rozgrywek nasz zespół również nie był na czele tabeli, a ostatecznie zagrał w finale. Oczywiście, miejsce w tabeli ma znaczenie pod względem rozstawienia przed fazą play-off i najlepiej jest zakończyć rundę zasadniczą jak najwyżej. Jesteśmy w stanie odrobić tę niewielką stratę do czołówki. Jeśli tylko w drugiej części sezonu ominą nas kontuzje, czy inne niefortunne zdarzenia jak wirusy i choroby, to będziemy grali w każdym spotkaniu na równym, wysokim poziomie - powiedział portalowi plusliga.pl rozgrywający Resovii, Rafael Redwitz.

W rozmowie z portalem zawodnik docenił także wysoki poziom rozgrywek PlusLigi, dodając, że jest bardzo wyrównana i nieprzewidywalna, bowiem praktycznie każdy może wygrać z każdym. Redwitz stwierdził ponadto, że jego aklimatyzacja w nowym zespole, choć nie bez problemów, przebiegła bardzo szybko. - Nie miałem łatwego zadania, bo nasz zespół nie oszczędziły kontuzje i to na kluczowych pozycjach. Wiadomo, że rozgrywający ma o wiele więcej możliwości gdy ma do dyspozycji zdrowych atakujących i środkowych. Poza tym to normalne, że poznanie się z zawodnikami i dostosowanie się do ich stylu gry wymaga cierpliwości. Myślę, że nauczyłem się już sporo rzeczy od początku sezonu i cieszę się z tego, że gram w kraju mistrzów Europy - zakończył rozmowę z plusliga.pl.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×