Daniel Castellani: Takie turnieje są specyficzne

W dniach 23-24 stycznia w Bydgoszczy zostanie rozegrany finał Pucharu Polski. O zwycięstwo będą walczyć: Asseco Resovia, ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, Jastrzębski Węgiel oraz Delecta. Niespodzianką jest brak w tym gronie mistrza Polski - zespołu PGE Skry Bełchatów.

Finał Pucharu Polski zapowiada się pasjonująco, gdyż trudno wskazać faworyta do ostatecznego zwycięstwa, o czym przekonuje w wypowiedzi dla serwisu plusliga.pl Daniel Castellani. - Takie turnieje, gdy gra się jeden decydujący o wszystkim mecz, są specyficzne. Wówczas wszystko się może zdarzyć i sprawa wyników jest otwarta. Naprawdę nie będę nikogo obstawiał, bo uważam, że zarówna Resovia, ZAKSA, Jastrzębie, jak i Delecta są w stanie zdobyć w tym roku Puchar Polski - stwierdza trener kadry.

Selekcjoner nie kryje swojego zaskoczenia faktem, że wśród finalistów nie znalazła się Skra Bełchatów. Na łamach plusliga.pl mówi: - Mi również trudno było w to uwierzyć. Pamiętajmy jednak, że o awans do Final Four walczyły ze sobą dwie bardzo dobre drużyny - Skra i Resovia. Swoją drogą chyba nie powinno tak być, że pierwszy i drugi zespół PlusLigi trafiają na siebie w tak wczesnej fazie rozgrywek pucharowych.

Komentarze (0)