Reprezentacja Polski U-19 ruszyła śladami siatkarek, które przed kilkoma tygodniami sięgnęły po brązowe medale mistrzostw świata. Podopieczni Jacka Nawrockiego również dotarli do półfinału mundialu rozgrywanego w Uzbekistanie, ich droga nie była jednak tak efektowna, jak w przypadku koleżanek, które na turnieju przegrały jedno spotkanie.
Polacy rozpoczęli zmagania od triumfu nad Włochami. Biało-Czerwoni wygrali 3:2, mimo że w tie-breaku przegrywali 2:9. Skończyło się na obronieniu kilku piłek meczowych i triumfie 20:18. Azzurri w grupie C zajęli pierwsze miejsce, jednak w strefie medalowej ich zabraknie, przegrali bowiem w ćwierćfinale z Francuzami 1:3.
ZOBACZ WIDEO: Pod Siatką: Tłumy oszalały na punkcie Polek. Zobacz ich drogę po brąz Ligi Narodów
Do najlepszej czwórki dotarli natomiast Irańczycy, z którymi Biało-Czerwoni polegli 2:3, i Hiszpanie. Z tym zespołem nasi siatkarze zanotowali najsłabszy występ na turnieju, przegrywając 1:3. To właśnie z nimi Polakom przyszło zmierzyć się w walce o finał, po tym jak fazę grupową zakończyli na czwartej pozycji, pokonując 3:0 Egipt i Tunezję, a następnie w 1/8 finału Pakistan i ćwierćfinale Koreę Południową 3:2.
Polacy kolejny raz przystępowali do rywalizacji z pozycji "underdoga", taka rola zdecydowanie im jednak odpowiadała. Po przegranej w fazie grupowej byli bowiem żądni rewanżu na przeciwniku, który dotychczas prezentował się na turnieju doskonale, przegrywając jedynie z Włochami 1:3. W pierwszej odsłonie nie mieli jednak zbyt wiele do powiedzenia. Podopieczni Jacka Nawrockiego szybko zbudowali przewagę (9:5), którą z czasem powiększali. W połowie seta różnica wzrosłą do ośmiu punktów i od tego momentu gra nieco się wyrównała. Dalej jednak kontrolę posiadali nasi siatkarze, kltórzy zwyciężyli 25:16.
Niewiele zmieniło się, jeśli chodzi o obraz gry w drugiej odsłonie. Doskonale w ofensywie prezentowali się Jakub Szczurowski i Maksymilian Łysoń. Biało-Czerwoni ponownie szybko doszli do głosu, budując bezpieczny dystans (12:7). Hiszpanie byli bezradni, również ich lider Cesar Irache, który w pierwszym starciu napsuł Polakom wiele krwi. Różnica pięciu punktów praktycznie nie malała, a w końcówce zdecydowanie wzrosła. Kolejna łatwa wygrana doskonale dysponowanych Polaków stała się faktem.
Hiszpanie najwyraźniej poczuli się przytłoczeni przewagą Polaków w pierwszych dwóch setach. W trzeciej odsłonie również bowiem nie zdołali nawiązać walki. Biało-Czerwoni podobnie jak w poprzednich odsłonach błyskawicznie odjechali przeciwnikom na sześć punktów i z biegiem czasu tylko kontrolowali boiskową sytuację, utrzymując wypracowany dystans i po raz trzeci w historii awansując do wielkiego finału mistrzostw świata. W 2015 w Argentynie i 2021 roku w Iranie, Polacy turniej kończyli zdobyciem złotego medalu. Jak będzie tym razem? Przeciwnikiem w finale będzie triumfator drugiego półfinału Francja - Iran.
Półfinały mistrzostw świata siatkarzy U-19:
Polska - Hiszpania 3:0 (25:16, 25:16, 25:20)
Polska: Skóra, Trawka, Łysoń, Drag, Szczurowski, Lenik, Steyer (libero) oraz Olejniczak, Chrzanowski, Przybyłkowicz.