Miroslav Cada: Fenerbahce było od początku faworytem

Mający wsparcie swoich kibiców zespół VK Modranskiej Prościejów pokonał po zaciętym meczu Aluprof Bielsko-Biała 3:2. Bardzo szczęśliwy był opiekun Czeszek, Miroslav Cada. Tuż po wygranym tie-breaku podszedł do kibiców zza naszej południowej granicy, aby podziękować im za wspaniały doping. Modranska Prościejów awansowała do drugiej rundy rozgrywek Ligi Mistrzyń.

Paweł Sala
Paweł Sala

Trener Miroslav Cada chwalił polski zespół, który na początku prezentował świetną siatkówkę i prowadził 2:0 w setach. - Gospodynie grały bardzo dobrze, szczególnie w zagrywce. My natomiast mieliśmy problemy w prowadzeniu swojej gry. Na szczęście jakoś się to potoczyło i ostatecznie to my zwyciężyliśmy - powiedział szkoleniowiec Czeszek dla portalu SportoweFakty.pl.

Modranska miała problemy w rozegraniu, co poprawiło się dopiero po wejściu Sony Novakovej. - Zmieniła się nasza gra, gdy na parkiecie zjawiła się druga rozgrywająca. Jeszcze nie wszystkie zawodniczki były w pełni zdrowe. Dużo ożywienia w poczynania naszego zespołu wprowadziła Soares - dodał.

Jak trener Cada, który jednocześnie prowadzi słowacką reprezentację, ocenia sytuację w grupie C Ligi Mistrzyń? - Fenerbahce było i jest faworytem całej Champions League. Dla nas najważniejsze jest to, że dostaliśmy się do następnej rundy - zakończył.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×