Rozgrywająca: Magdalena Śliwa (Enion MKS Dąbrowa Górnicza) [2]
Doświadczenie po raz kolejny górą. Była reprezentacyjna rozgrywająca pojawiła się na parkiecie w pojedynku z AZS Białystok i uspokoiła grę swojej ekipy. Równomierniej rozłożyła atak pomiędzy swoje atakujące. Klasa sama w sobie.
Atakująca: Helena Horka (Aluprof Bielsko-Biała) [2]
Bezsprzeczna bohaterka szlagieru PlusLigi Kobiet, mimo że Czeszka środowe spotkanie rozpoczynała na ławce rezerwowych. W pierwszym i drugim secie wchodziła za Natalię Bamber. Trener Mariusz Wiktorowicz trafił w dziesiątkę, bowiem reprezentantka naszych południowych sąsiadów okazała się najskuteczniejszą zawodniczką całego meczu. Wysoki procent w ataku i dwadzieścia jeden wywalczonych oczek w dużym stopniu przyczyniło się zwycięstwa bielszczanek w meczu na szczycie.
Środkowe: Aleksandra Liniarska (Enion MKS Dąbrowa Górnicza) [3] oraz Gabriela Wojtowicz (PTPS Piła) [2]
Liczne skuteczne bloki wybiły z głowy białostockim siatkarkom marzenia o wywiezieniu jakichkolwiek punktów z Zagłębia Dąbrowskiego. W tym elemencie w swoim zespole prym wiodła Aleksandra Liniarska. Środkowa Enion MKS-u pięć razy skutecznie zatrzymała rywalki. Do tego dołożyła sześć punktowych ataków oraz jednego asa serwisowego.
W naszym zestawieniu parę z Liniarską na środku siatki tworzy Gabriela Wojtowicz. Podobnie jak dąbrowianka, tak zawodniczka reprezentująca barwy Pilskiego Towarzystwa Piłki Siatkowej pokazała się z dobrej strony, zatrzymując siatkarki Stali Mielec sześć razy. Ostatecznie na swoim koncie zapisała piętnaście oczek.
Przyjmujące: Karolina Kosek (Budowlani Organika Łódź) [2] oraz Joanna Szczurek (Enion MKS Dąbrowa Górnicza) [1]
Karolina Kosek ma za sobą kolejny udany występ w barwach łódzkiego zespołu. Ciężko wyobrazić sobie ekipę z centrum kraju. W pojedynku w stolicy Dolnego Śląska kolejny raz udowodniła, że jest kluczową postacią w swojej drużynie. 16 punktów jest najlepszym wynikiem w obozie Budowlanych w tej konfrontacji.
Ponad przeciętną w meczu w Dąbrowie Górniczej wybiła się Joanna Szczurek. Jako jedna z nielicznych grała równo przez całe spotkanie i nie została zmieniona przez trenera w premierowej odsłonie spotkania. Pewna gra w ataku oraz przyjęciu dała jej statuetkę dla najlepszej zawodniczki będącej na parkiecie.
Libero: Agata Sawicka (Aluprof Bielsko-Biała) [2]
Świetna postawa bielskich siatkarek w przyjęciu w meczu z Muszynianką to zasługa w głównej mierze libero, Agaty Sawickiej. Zawodniczka po raz kolejny potwierdziła, że jest w tej chwili jedną z najlepszych polskich siatkarek na tej pozycji. W pojedynku z Mineralnymi popisywała się efektownymi paradami, dzięki czemu bielszczanki wychodziły z opresji obronną ręką. Sawicka miała wysoką skuteczność przyjęcia piłek, która wyniosła aż 74 procent.
*W nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki