Biorąc pod uwagę atuty obu ekip, zdecydowanie przemawiają one na korzyść gospodyń. Oprócz mniejszego zmęczenia jest to przede wszystkim atut własnego boiska. W tym sezonie MKS w Dąbrowie przegrał jedynie dwa ligowe spotkania na sześć rozegranych. Natomiast Stali na wyjazdach nie wiedzie się zbyt dobrze - na swoim koncie ma dwie wygrane oraz trzy porażki.
O wygranej bądź przegranej decydują poszczególne elementy siatkarskiego rzemiosła. Pomimo dystansu dzielącego obie drużyny w tabeli, statystyki są podobne. Od przyjęcia rozpoczyna się każda akcja ofensywna. Doświadczenie przyjmujących powinno przemawiać na korzyść MKS-u, jednak siatkarki Stali przyjmują zagrywki rywalek tylko nieznacznie gorzej - 28 proc. do 33 proc. bardzo dobrego przyjęcia. W ataku lepiej spisują się mielczanki, które w tym elemencie zanotowały 31 proc. efektywności przy 29 proc. gospodyń.
W zagrywce różnica pomiędzy obiema ekipami jest większa. MKS zanotował 1,7 asa na set, podczas gdy Stal 1,4. Drugim elementem, który lepiej opanowały mielczanki jest blok. Ekipa z Podkarpacia ma na swoim koncie 2,9 bloku na set, a gospodynie niedzielnego spotkania 2,7.
Jednak nie od dziś wiadomo, że o wygranej decyduje gra zawodników, a nie suche liczby zapisane w tabelach. - Mecz w Dąbrowie będzie należał do tych bardzo trudnych i żeby myśleć o jakiś punktach, to musimy przede wszystkim zagrać świetne spotkanie i walczyć do samego końca. Na wygraną składa się mnóstwo elementów, nie tylko nasza gra, ale i przeciwnika - mówiła w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl jedna z liderek Stali, Anita Kwiatkowska.
Gra mieleckiej drużyny opiera się głównie na skrzydłowych - Anicie Kwiatkowskiej, Dorocie Ściurce oraz byłej zawodniczce MKS-u Magdalenie Piątek. Najskuteczniej atakuje Sylwia Wojcieska, która jest groźna również w innym elemencie - blokiem zdobyła już 43 punkty.
W zagłębiowskiej ekipie atak rozkłada się bardziej równomiernie, oczywiście, z zachowaniem odpowiednich proporcji. Najwięcej piłek rozgrywające posyłają do Eweliny Sieczki oraz do atakującej, która aktualnie przebywa na boisku - Agaty Karczmarzewskiej-Pury lub Magdaleny Sadowskiej.
W pierwszej części rundy zasadniczej mielczanki na własnym boisku po walce przegrały w czterech partiach. Wynik niedzielnego meczu będzie zależał w dużej mierze nie od umiejętności siatkarek obu drużyn, a od dyspozycji dnia. - Dużo będzie zależeć od dyspozycji dnia, a spotkanie wygra lepszy - stwierdziła w rozmowie z naszym portalem Anita Kwiatkowska.
Pojedynek między ENION Energia MKS Dąbrowa Górnicza a KPSK Stalą Mielec zostanie rozegrany w niedzielę. Początek o godzinie 14:45. Bezpośrednią transmisję ze spotkania przeprowadzi Polsat Sport Extra. Zapraszamy również na relację LIVE na SportoweFakty.pl.