Jednostronny pojedynek - relacja ze spotkania MKS Dąbrowa Górnicza - Stal Mielec

W Dąbrowie Górniczej miały być emocje i były, ale tylko na początku trzeciej partii. Bardziej doświadczone siatkarki MKS-u nie miały zbyt dużych problemów z pokonaniem mielczanek. Podopieczne Rafała Prusa nie zdołały zdobyć nawet 20 "oczek" w jednym secie. Dzięki zwycięstwu za trzy punkty dąbrowianki umocniły się na trzecim miejscu w tabeli PlusLigi Kobiet, a Stal zajmuje dziewiątą pozycję.

Spotkanie od początku było wyrównane, ale inicjatywę punktową miały dąbrowianki, które dwupunktową przewagę uzyskały po autowym ataku Magdaleny Piątek (7:5). Po pierwszej przerwie technicznej mielczanki miały problemy ze skończeniem ataku oraz dokładnym przyjęciem, co wpłynęło na powiększanie się przewagi gospodyń, która na drugiej przerwie technicznej wynosiła już cztery punkty (16:12). Długą wymianę blokiem zakończyła Aleksandra Liniarska, co zmusiło szkoleniowca Stali do poproszenia o czas (19:15), po którym prowadzenie MKS-u wzrosło do sześciu "oczek" (22:16). Premierową odsłonę spotkania zakończył dwublok na Magdalenie Piątek (25:18).

Drugą partię lepiej rozpoczęły zawodniczki Stali, które prowadziły już trzema punktami (0:3). Jednak dwa asy serwisowe Joanny Staniuchy-Szczurek wyprowadziły MKS na prowadzenie (5:4). Dąbrowianki zanotowały punktową serię i było już 9:4. Zawodniczki Stali nie były w stanie zniwelować strat, tuż przed drugą przerwą techniczną Rafał Prus poprosił o czas (15:9). Zmiana połowy składu wpłynęła na jakość gry mielczanek, które zniwelowały stratę do czterech "oczek" (23:19). Ta partia zakończyła się zwycięstwem gospodyń 25:19.

Trzeci set był ostatnią szansą dla mielczanek, co wpłynęło na ich waleczność, a w konsekwencji na wynik. Stal prowadziła 4:5, a na pierwszej przerwie technicznej 7:8 dzięki asowi serwisowemu Doroty Ściurki. Gra była wyrównana, a żadna z ekip nie potrafiła odskoczyć na więcej niż jeden punkt. Gdy udało się to Stali, szkoleniowiec MKS-u Waldemar Kawka od razu poprosił o czas (12:14). Kontratak wprowadzonej chwilę wcześniej Magdaleny Sadowskiej sprowadził obie ekipy na drugą przerwę techniczną (16:15). Gospodynie spokojnie powiększały swoją przewagę, dzięki skutecznym atakom i błędom własnym mielczanek. Ostatecznie wygrały do 19, a całe spotkanie 3:0.

ENION Energia MKS Dąbrowa Górnicza - KPSK Stal Mielec 3:0 (25:18, 25:19, 25:19)

MKS: Marta Haładyn, Agata Karczmarzewska-Pura, Katarzyna Gajgał, Aleksandra Liniarska, Ewelina Sieczka, Joanna Staniucha-Szczurek, Krystyna Strasz (libero) oraz Magdalena Śliwa, Magdalena Sadowska

Stal: Dorota Wilk, Magdalena Piątek, Iwona Niedźwiedzka, Sylwia Wojcieska, Dorota Ściurka, Anita Kwiatkowska, Agata Durajczyk (libero) oraz Justyna Ordak , Agata Wilk, Marta Łukaszewska

MVP: Agata Karczmarzewska-Pura (MKS)

Widzów: 1300

Sędziowali: Marek Mianowski (pierwszy) oraz Agnieszka Michlic (drugi)

Komentarze (0)