LM: Prawdziwy test Mineralnych - zapowiedź spotkania Foppapedretti Bergamo - Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna

Marzeniem Banku BPS Muszyna już od kilku lat jest zakwalifikowanie się do Final Four Ligi Mistrzyń. Aby osiągnąć jeden z celów postawionych przez mistrzyniami kraju podopieczne Bogdana Serwińskiego muszą pokonać włoskie Foppapedretti Bergamo. - Dlaczego więc maiłybyśmy z nimi nie wygrać? - pyta Joanna Mirek. Pierwsze spotkanie na półwyspie Apenińskim rozpocznie się już w czwartek.

Odkąd Bogdan Serwiński poznał wyniki losowania kolejnej fazy rozgrywek Ligi Mistrzyń wszystkie działania podporządkował występom na europejskich parkietach w fazie play-off. Los nie okazał się zbytnio łaskawy dla mistrzyń naszego kraju. Już w pierwszej rundzie trafiły na ekipę Foppapedretti Bergamo, jeden z czołowych zespołów Serie A, najlepszej ligi świata.

Obecnie drużyna z Włoch plasuje się na czwartej pozycji w ligowej tabeli. W fazie grupowej przeciwniczkami teamu z półwyspu Apenińskiego rywalizował było RC Cannes oraz Universitet Biełgorod. W sześciu spotkaniach odniósł cztery zwycięstwa i zakończył na drugim miejscu, tylko za Francuzkami.

W miniony weekend oba zespoły spędziły na parkiecie po pięć setów. Foppapedretti w wyjazdowym pojedynku z Desparem Perugia wygrały, natomiast w szlagierze PlusLigi Kobiet Mineralne przed własną publicznością nie sprostały ENION MKS-owi Dąbrowa Górnicza.

Mało kto pamięta, że oba zespoły spotkały się już w poprzednim sezonie. Wówczas lepsza okazała się ekipa z Bergamo, która wygrała 3:0 i przegrała 1:3. Warto również wymienić jakie siatkarki występują w tym klubie. Wystarczy wspomnieć o mistrzyniach Europy. Takie nazwiska jak Piccinini, Lo Bianco, Ortolani czy Furst są doskonale znane kibicom siatkówki. Trzeba pamiętać również o polskiej rozgrywającej, Katarzynie Gujskiej.

W swój zespół wierzy Joanna Mirek. Doświadczona przyjmująca widzi szansę na awans, jednak podkreśla, że do tego potrzebne są dwa dobre mecze. - Do tej pory w Lidze Mistrzyń u siebie grałyśmy super, a na wyjazdach było troszkę inaczej. Najważniejsze, żeby tam łatwo skóry nie sprzedać, żeby nie przegrać 3:0 i jak najwięcej ugrać we Włoszech. Jeżeli nie wygramy całego meczu, to wypadałoby przynajmniej seta, albo dwa - mówi na oficjalnej stronie klubu.

- Nie jesteśmy od razu na straconej pozycji, bo w Polsce też są zawodniczki, które potrafią bardzo dobrze grać i trenerzy, którzy potrafią świetnie zespoły prowadzić. Dlaczego więc maiłybyśmy z nimi nie wygrać? - pyta na łamach portalu mksmuszynianka.com.

Pierwsze spotkanie między tymi ekipami zostanie rozegrane w czwartek, w Bergamo. Pojedynek rozpocznie się o godzinie 20.30. Już teraz zapraszamy na relację live z tego spotkania, którą przeprowadzi portal SportoweFakty.pl!

Foppapedretti Bergamo - Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna ->> relacja live (kliknij tutaj)

Komentarze (0)