LM: Drużyny z Włoch i Turcji nie zawiodły, świetny występ Skowrońskiej

Wszystkie trzy włoskie zespoły grające w play off 12 Ligi Mistrzyń odniosły w tym tygodniu zwycięstwa nad rywalkami i zrobiły znaczący krok w kierunku awansu do kolejnej fazy. Zdecydowane wygrane po 3:0 odniosły ekipy z Turcji - VakifGunesTTelekom Stambuł oraz Fenerbahce Stambuł. Polskie drużyny przegrały, ale wciąż mają szansę na pozostanie w rywalizacji.

Enion MKS Dąbrowa Górnicza - Asystel Novara 2:3 (22:25, 18:25, 27:25, 25:13, 13:15)

Chociaż drużyna z Dąbrowy Górniczej jest prawdziwym "Kopciuszkiem" na europejskich boiskach, ze świetnej strony pokazała się ona w meczu z wicemistrzyniami Włoch - Asystelem Novara. Zwyciężczynie grupy D, gdzie grały m.in. z Bankiem BPS Muszyna prowadziły w Dąbrowie już 2:0, ale niewiele brakło, by przegrały spotkanie 2:3. Dwie wygrane partie są dla MKS-u cenną zaliczką przed rewanżem, ale Asystel pokazał już w meczu z Muszynianką, że u siebie jest o wiele groźniejszy niż na wyjeździe.

VakifGunesTTelekom Stambuł - Uniwersytet Biełgorod 3:0 (25:12, 25:17, 25:16)

Prawdziwy popis siły dał turecki VakifGunesTTelekom Stambuł w spotkaniu z rosyjskim Uniwersytetem Biełgorod. Drużyna ze Stambułu, która w fazie grupowej poniosła tylko jedną porażkę (przegrała 2:3 ze Scavolini Pesaro) pokonała w czwartek rywalki 3:0. Zespół z Biełgrodu zdobył w całym meczu tylko 45 punktów, więc sprawa awansu do play off 6 w tej parze jest już przesądzona.

Dynamo Moskwa - Zarecze Odincowo 0:3 (20:25, 17:25, 19:25)

Dwie z trzech rosyjskich drużyn w Lidze Mistrzyń trafiły na siebie już w fazie play off 12. Grupowe rywalki Banku BPS Fakro Muszynianki - Zarecze Odincowo pokonały 3:0 Dynamo Moskwa, z którym w grupie C rywalizował BKS Aluprof Bielsko-Biała. Przypomnijmy, że drużyna z Muszyny wygrała z Zareczem 3:0 i przegrała w takim samy stosunku. BKS prowadził w jednym z setów z Dynamem już 8:0, ale przegrał 2:3, a w rewanżu 1:3.

Metal Galati - Fenerbahce Acibadem Stambuł 0:3 (21:25, 23:25, 15:25)

Metal Galati, już bez Mileny Sadurek w składzie przegrał gładko z tureckim Fenerbahce Stambuł 0:3 i ma niewielkie szanse na awans do play off 6. Znając niezwykle trudną sytuację finansową klubu należy tylko podziwiać siatkarki rumuńskiej drużyny, że wciąż mają chęci do gry. Z drugiej strony, za wycofanie się z LM na tym etapie rozgrywek grożą niezwykle wysokie sankcje ze strony CEV - 56 tys. euro za każdy mecz, który mógłby zostać teoretycznie rozegrany przez dany zespół.

Volley Bergamo - Bank BKS Fakro Muszynianka 3:0 (25:20, 25:23, 25:21)

Pomimo dużego zaangażowania i ambitnej walki mistrzynie Polski nie były w stanie pokonać ubiegłorocznych tryumfatorek Ligi Mistrzyń. Grająca przed własną publicznością drużyna z Bergamo wygrała 3:0, ale w każdej z partii Mineralne zdobyły powyżej 20 oczek. Dlatego też przed rewanżem nie stoją na straconej pozycji. Muszą tylko zagrać chociażby tak jak z Asystelem Novara, zwyciężyć 3:0 i zdobyć 9 małych punktów więcej od włoskiej ekipy.

Modrańska Prościejów - Scavolini Pesaro 1:3 (28:30, 25:19, 22:25, 24:26)

Czeska Modrańska Prościejów, która marzyła nawet o zorganizowaniu Final Four Ligi Mistrzyń w pierwszym meczu play off 12 musiała uznać wyższość Scavolini Pesaro, przegrywając 1:3. Co ciekawe włoska ekipa spisywała się słabiej od rywalek zarówno jeśli chodzi o dokładność przyjęcia, jak i o skuteczność ataku. Ze świetnej strony pokazała się jednak broniąca barw Scavolini Katarzyna Skowrońska-Dolata, która zdobyła aż 23 punkty, w tym pięć blokiem, i wraz ze swoją koleżanką z zespołu - Caroliną Costagrande była najlepiej punktującą zawodniczką spotkania.

Źródło artykułu: