Paweł Abramow: W takich warunkach gra się naprawdę ciężko

W niedzielę poznamy triumfatora siatkarskiej Ligi Mistrzów. O zdobycie najbardziej prestiżowego europejskiego pucharu powalczy drużyna PGE Skry Bełchatów, która jest gospodarzem Final Four. W półfinale rywalem mistrzów Polski będzie Dynamo Moskwa.

Zawodnik Jastrzębskiego Węgla - Paweł Abramow na łamach Super Expressu porównał oba zespoły. Zwrócił również uwagę na wielką rolę polskich kibiców, którzy zawsze pomagają w odniesieniu zwycięstwa. - Skra to zespół grający bardzo technicznie, a Dynamo stawia na fizyczną, siłową siatkówkę. Wy macie niepodważalny atut: publiczność. Sam wiem, jak to jest, bo do dziś pamiętam grupowy mecz Ligi Mistrzów z poprzedniego sezonu, gdy w Łodzi przegrałem do zera w barwach Iskry. Niesamowite dziesięć tysięcy widzów zrobiło wtedy swoje. Teraz będzie podobnie i Dynamo musi być na to przygotowane. W takich warunkach gra się naprawdę ciężko - stwierdził w wypowiedzi dla Super Expressu.

Paweł Abramow daje Skrze i Dynamu równe szanse na awans do finału LM. Sam jednak w zabawie z kolegami z drużyny Jastrzębskiego Węgla postawił na zwycięstwo rosyjskiego klubu.

Więcej w Super Expressie.

Komentarze (0)