Konrad Piechocki: Ricardo u nas nie zagra

W mediach pojawiła się ostatnio informacja jakoby miało dojść do wymiany między włoskim klubem Sisley Treviso a PGE Skrą Bełchatów, której przedmiotem mieliby być Bartosz Kurek i słynny brazylijski rozgrywający Ricardo Garcia. Prezes mistrza Polski Konrad Piechocki stanowczo zaprzeczył medialnym plotkom.

Paweł Sala
Paweł Sala

Drużyna PGE Skry Bełchatów będzie musiała pilnie poszukiwać nowego rozgrywającego, gdyż po sezonie kończy się kontrakt Hiszpanowi Miguelowi Angelowi Falasce. Bełchatowianie mieliby w jego miejsce zatrudnić słynnego brazylijskiego rozgrywającego Ricardo Garcię. Takie informacje pojawiły się ostatnio między innymi w Gazecie Wyborczej.

Jak zapewnia jednak prezes PGE Skry Bełchatów na swoim blogu, są to tylko prasowe wymysły i nie ma takiego tematu. - Z pełną odpowiedzialnością, zaświadczając swoim nazwiskiem stwierdzam: nawet przez myśl nam taki transfer nie przeszedł, Ricardo u nas nie zagra. Pytanie tylko, po co ktoś wymyśla takie rzeczy? - stanowczo odpowiada Konrad Piechocki, prezes bełchatowskiego klubu.

- Niech każdy, kogo interesuje ta kwestia, sam odpowie sobie na to pytanie. Ja kończę już temat Ricardo i innych "hitów" transferowych PGE Skry. Mamy grupę świetnych zawodników i wspaniałych ludzi, którzy mogą wygrać Ligę Mistrzów i tylko to nas teraz interesuje, a nie spekulacje, kim ich zastąpić - dodaje Piechocki.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×