Aleksandra Jagieło (kapitan Banku BPS Muszyna): Cieszy nas zwycięstwo. Bydgoszcz grała bardzo dobrze, natomiast my popełniałyśmy sporo błędów, nie wiem skąd się to wzięło. Szkoda Izy (Żebrowskiej), która doznała kontuzji, ale my teraz musimy już myśleć o półfinale. Zrobimy wszystko, aby go wygrać i znaleźć się w finale.
Ewa Kowalkowska (kapitan Centrostalu Bydgoszcz): Gratuluję Muszynie zwycięstwa. Ja cieszę się, że nasz zespół zagrał zdecydowanie lepiej niż w dwóch poprzednich meczach, rozegranych na boisku rywala. Pokazałyśmy ambicję, ale szkoda, iż nie udało się doprowadzić do tie-breaka. A w piątym secie mogło wydarzyć się wszystko i możliwe, że udałoby się nam przedłużyć rywalizację.
Bogdan Serwiński (kapitan Banku BPS Muszyna): Mi jest przykro, że kontuzji nabawiła się Iza Żebrowska. Zastąpi ją z pewnością Marta Solipiwko. Mecz był ciężki i nerwowy, ale najważniejsza jest wygrana.
Piotr Makowski (trener Centrostalu Bydgoszcz): Muszynianka ma bardzo wyrównany i szeroki skład. Jestem pewien, że ten zespół będzie grał o takie cele, jakie sobie postawił. My się postawiliśmy, to jednak nie wystarczyło. W szczególności szkoda przegranego pierwszego i czwartego seta. W pewnym momencie na parkiecie po stronie gości było pięć brązowych medalistek Mistrzostw Europy i nawet jedna złota, więc cieszę się, że walczyliśmy. Naszym celem jest zajęcie piątej lokaty i będziemy do tego dążyć.