Daniel Castellani: Jest sporo rzeczy, które mamy do poprawienia

Bardzo udanie tegoroczny sezon reprezentacyjny rozpoczęli podopieczni Daniela Castellaniego. Biało-czerwoni w pierwszym meczu kontrolnym rozegranym w Rzeszowie po tie-breaku pokonali Francuzów. - Na pewno jest jeszcze sporo rzeczy, które mamy do poprawienia - podkreślał argentyński szkoleniowiec.

W tym artykule dowiesz się o:

Dwumecz z "Trójkolorowymi" jest jednym z elementów przygotowań do rozpoczynającej się na początku czerwca kolejnej edycji Ligi Światowej. Wygrana nad zespołem trenera Phillippe Blaina może napawać optymizmem, choć na tym etapie przygotowań wynik jest sprawą drugorzędną. Daniel Castellani cieszył się przede wszystkim z faktu, że drużyna wskoczyła w reprezentacyjny rytm, pomimo wyczerpującego sezonu ligowego, który wielu zawodnikom dał się we znaki. - Wróciliśmy do tego grania na nowo. Na pewno jest jeszcze sporo rzeczy, które mamy do poprawienia, przede wszystkim przygotowanie fizyczne. Francuzi zawsze starają się czymś zaskoczyć i tym razem również nie było inaczej. Z bardzo dobrej strony pokazał się ich rozgrywający - Benjamin Toniutti. W niedzielę dokonam kilku roszad w składzie i postaram się dać szansę gry jak największej ilości zawodnikom - poinformował Castellani.

Komentarze (0)