- Mamy większe doświadczenie niż 2 lata temu oraz bardziej uporządkowaną drużynę, a bardzo duża w tym zasługa trenera Rafała Legienia i to powinno wystarczyć do utrzymania 1 ligi. Myślę również, że jeżeli obecny system relegacji z 1 ligi się utrzyma, to będzie łatwiej pozostać na zapleczu ekstraklasy. Gdyby taki system obowiązywał w zeszłym roku, to nie Będzin nadal grałby w 1 lidze - mówi w rozmowie z naszym portalem Michał Potera, libero zespołu z Będzina.
Drużyna z Zagłębia Dąbrowskiego pewnie pokonała rywali i z zaledwie jednym straconym setem nie miała sobie równych w rozgrywkach play off 2. ligi. Tym samym po rocznym pobycie na drugoligowym froncie, podopieczni Rafała Legienia znów zagrają na zapleczu PlusLigi.
Potera podkreśla, że kadra zespołu nie ulegnie większym zmianom. - Trzon zespołu zostaje w Będzinie, z ostatnimi zawodnikami są jeszcze prowadzone rozmowy, natomiast jeśli chodzi o wzmocnienia, to można się takich spodziewać na pozycji przyjmującego oraz środkowego. Pozyskany zostanie również drugi, obok Darka Syguły, rozgrywający.
W lotniczej katastrofie pod Smoleńskiem zginął Grzegorz Dolniak, będzinianin oraz wielki przyjaciel i osoba blisko związana z siatkarską drużyną. Jego śmierć była szokiem dla zawodników MKS MOS. - Śmierć posła Grzegorza Dolniaka strasznie poruszyła cały zespół, był to bardzo dobry człowiek, który chciał rozwoju siatkówki w Będzinie. Ten awans dedykujemy jego pamięci. Przed feralnym lotem obiecywał, że w niedzielę (ostatni mecz turnieju o awans) przyjedzie na mecz... - wspomina libero.
Będzinianie rozpoczną przygotowania do nowego sezonu na początku sierpnia. Najprawdopodobniej pierwsze rozegrają przeciwko drużynie z Bielska-Białej. - Zaczniemy tradycyjnie na początku sierpnia - obóz najprawdopodobniej jak co roku odbędzie się w Międzybrodziu Bialskim i tam też pewnie rozegramy pierwsze sparingi, zapewne z BBTSem Bielsko Biała - dodaje.
Kto zdaniem Potery będzie faworytem przyszłych rozgrywek? - Gdyby nie zamiana Jadaru Radom z Politechniką Warszawską, pewnie postawiłbym na klub ze stolicy, a w obecnej sytuacji nie jestem w stanie wytypować zespołu, który będzie "pewniakiem" w walce o awans. Zresztą, tegoroczne wyniki potwierdzają, że to liga bardzo nieprzewidywalna - kończy gracz, który ma za sobą występy w kadrze Polski B.