- Jest nam bardzo przykro z powodu sytuacji, jaka spotkała Łukasza Żygadło w drużynie narodowej, bo wiemy, jak zawsze ważna była dla niego reprezentacja - powiedział Giuseppe Cormio, dyrektor generalny włoskiego klubu. Jak dodał Cormio, biorąc pod uwagę wyszkolenie techniczne i aspekty psychologiczne siatkarza, dziwi się on, że trener Daniel Castellani preferował dwóch innych rozgrywających od Żygadło.
- U nas, w Trentino, gdzie Żygadło gra od dwóch lat, zawsze był on doceniany i tworzono dla niego warunki by czuł się i grał jak najlepiej. Jego zaangażowanie jest ważne nie tylko dla wyjściowej drużyny, ale dla całego składu - dodał.
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)