Paweł Zagumny: Przeciwnik wytrzymał presję do końca

Reprezentacja Polski przegrała po tie-breaku z Niemcami w pierwszym meczu z dwóch pojedynków na zakończenie Ligi Światowej 2010. Już po pierwszym secie było jasne, iż nie będzie to łatwy mecz dla naszych reprezentantów. Biało-czerwoni dzielnie walczyli, ale ostatecznie przegrali po tie-breaku. O przyczynach porażki oraz postępach w siatkówce reprezentacji Niemiec rozmawialiśmy z Pawłem Zagumnym, kapitanem i rozgrywającym polskiej drużyny narodowej.

W tym artykule dowiesz się o:

Po szczególnie nieudanych zeszłorocznych rozgrywkach Ligi Światowej, w których Polacy zajęli 11, najgorsze jak dotychczas miejsce w "Światówce", tegoroczny turniej także jest dla nich niezbyt szczęśliwy. Biało-czerwoni ulegli w czwartek po raz trzeci reprezentacji Niemiec. - Zagraliśmy słabiej od Niemców i przegraliśmy, tak to już jest w sporcie. Myślę, że jak się gra słabiej, to się przegrywa i tyle - powiedział dla portalu SportoweFakty.pl Paweł Zagumny, kapitan naszej reprezentacji.

Co więc mogło być przyczyną trzeciej już porażki Polaków z naszymi zachodnimi sąsiadami zdaniem popularnego "Gumy"? - Nie znam przyczyny dlaczego zagraliśmy słabo. Powiedzmy jednak, iż nie był to aż taki zły mecz w naszym wykonaniu. Graliśmy falami, raz źle, raz dobrze. Przeciwnik wytrzymał presję do końca i wygrał w tie-breaku - dodał.

W najbliższy piątek ostatnie spotkanie reprezentacji Polski w tegorocznej edycji World League. Będzie to zarazem ostatnia szansa, aby pokonać Niemców i nie mieć z nimi fatalnego bilansu czterech porażek w tych rozgrywkach. Czy Polacy podniosą się po czwartkowej przegranej? - Miejmy nadzieję. Chcemy zakończyć zwycięstwem tę Ligę Światową, edycję 2010 i na pewno zrobimy wszystko, żeby wygrać - stwierdził gracz ZAKSY Kędzierzyn-Koźle.

Wszyscy zawodnicy oraz trenerzy polskiej reprezentacji podkreślają jednak, iż to mistrzostwa świata we Włoszech są imprezą docelową w tym roku. - Na pewno zrobimy wszystko, aby dobrze przygotować się do tej imprezy, żeby grać grać na niej dobrze i być zadowolonym z wyniku, który osiągniemy tam we Włoszech - wyznał.

Paweł Zagumny ocenił ponadto występy reprezentacji Niemiec, zwłaszcza od czasu, gdy szkoleniowcem tej ekipy jest Raul Lozano. Czy Niemcy są już na tyle mocną ekipą, aby rywalizować z najlepszymi? - Z pewnością. Z roku na rok będą coraz mocniejsi. Są to młodzi zawodnicy, podparci doświadczonymi siatkarzami, grającymi w lidze włoskiej i myślę, że z roku na rok będą coraz groźniejsi - przekonywał "Guma".

- Wygrali z nami trzy razy w tej Lidze Światowej. Mamy ich w grupie na mistrzostwach świata, o tym nie zapominamy. Wiemy, co musimy poprawić i miejmy nadzieję, że wyciągniemy wnioski z tych meczy, z tych porażek i na mistrzostwach świata będzie inaczej - zakończył optymistycznie kapitan reprezentacji Polski.

Komentarze (0)