Polski siatkarz w lecie ubiegłego roku musiał renegocjować umowę. Wówczas w wyniku rozmów z działaczami ateńskiego klubu Polak zaakceptował obniżenie swojego wynagrodzenia.
W maju siatkarz postanowił odejść z Panathinaikosu Ateny, choć kontrakt z tym zespołem miał mu wygasnąć dopiero za rok. Zawodnik ostatecznie przyjął ofertę ZAKSY Kędzięrzyn-Koźle.
Jednak jak twierdzą media w Helladzie, rozdział Pawła Zagumnego z Zielonymi Koniczynkami nie został do końca zamknięty. Nasz rodak żąda bowiem podobno wypłaty należnych mu 80 tysięcy euro, czyli równowartość półrocznych poborów przewidzianych w umowie z drużyną z Aten. Sprawę może nawet rozstrzygnąć ostatecznie sąd.