Treningi dwa razy dziennie bez taryfy ulgowej. Tak wygląda początek przygotowań do sezonu w zespole z Murowanej Gośliny. Trener Jacek Skrok zamierza bowiem podjąć wyzwanie jakie postawił przed nim zarząd klubu. Beniaminek ma bowiem walczyć o awans do Plus Ligi Kobiet. - Treningi do lekkich nie należą - przyznaje Magda Fedorów na łamach strony klubowej.
Nowa środkowa zespołu z Wielkopolski nie ukrywa, że decyzję o zmianie barw klubowych podjęła bez wahania. - Skończyłam studia w Katowicach i stwierdziłam, że po czterech latach gry w Chorzowie nadszedł czas na zmiany. Do Murowanej Gośliny natomiast mam blisko z Kalisza w którym mieszkam- wyjaśnia powody podpisania kontraktu Fedorów.
Nieco inne względy zdecydowały natomiast o zmianie klubu w przypadku Dominiki Nowakowskiej. Była przyjmująca Centrostalu Bydgoszcz zdecydowała się przenieść o klasę niżej. Głównym argumentem w tym wypadku była chęć gry w pierwszej szóstce. W grę wchodziły jednak zespoły, które zamierzają walczyć o najwyższe cele. Moim celem jest grać więcej niż w Bydgoszczy i walka z klubem o czołowe lokaty. Nie ma znaczenia natomiast na jakiej pozycji będę występować. Decyzję podejmie trener. W Centrostalu grałam na przyjęciu i na libero. Na obu pozycjach czuje się dobrze - przyznaje Nowakowska na stronie ks.murowana-goslina.net
Obok wspomnianych siatkarek do drużyny dołączyło jeszcze pięć innych zawodniczek: Małgorzata Lubera(TPS Rumia), Małgorzata Jeromin (Gedania Żukowo), Katarzyna Walawander (MKS Dąbrowa Górnicza), Aleksandra Trojan (SMS Sosnowiec) i Judyta Szulc (Budowlani Toruń).