Edyta Kucharska przez większość swojej kariery występowała na pozycji środkowej bloku, ale zdarzało jej się grywać na przyjęciu. I właśnie uniwersalność siatkarki zadecydowała, że Gedania zaoferowała jej kontrakt. - Zaprosiliśmy Edytę, najpierw w roli widza, na turniej do Żukowa. Po meczach wymieniliśmy uwagi na temat naszej gry. W poniedziałek zawodniczka rozpoczęła z nami treningi. Liczę, że stanie się liderem drużyny tak na boisku jak i poza nim, pomoże nam w przyjęciu zagrywki oraz od niej będą się uczyć nasze młode środkowe - mówi Paweł Kramek, szkoleniowiec Gedanii Żukowo.
Kucharska zadebiutuje w piątek, kiedy to gedanistki rozpoczną trzydniowy turniej w Słupsku. Wszystko wskazuje na to, że po zakontraktowaniu tej zawodniczki skład zespołu na najbliższy sezon jest zamknięty. - Nie zamierzamy już pozyskiwać nowych zawodniczek z zewnątrz. Jedynie po turnieju w Słupsku zdecydujemy, czy zostaną z nami siatkarki wywodzące się z Iławy: Marcelina Krukowska i Marta Żmudzińska. Wówczas też coś więcej będzie można powiedzieć o celach, jakie postawimy przed drużyną w I lidze - zapowiada Zdzisław Stankiewicz, prezes Gedanii SA.
