Przed pojedynkiem Włochów z Portoryko w grupie G tylko Niemcy byli pewni awansu, który dało im zwycięstwo z tymi drugimi. Gospodarze Mistrzostw Świata skopiowali wyczyn zespołu Raula Lozano i przeszli do następnej fazy turnieju.
Siatkarze obu drużyn wiedzieli, jaka jest stawka tego meczu i niemal w każdym secie toczyli wyrównany bój. Tylko druga partia zakończyła się zdecydowanym zwycięstwem gospodarzy MŚ, 25:18. Trzeci set zakończył się pewną wygraną Portorykańczyków 25:18, którzy przedłużyli swoje szanse na ostateczny sukces. Włosi jednak rozwiali ich nadzieje w ostatniej partii. Na drugiej przerwie technicznej prowadzili 16:13 i nie oddali tej przewagi do końca spotkania, wygrywając 25:21.
Katem Portorykańczyków okazał się Alessandro Fei, zdobywca 20 punktów. W zespole przegranych najlepiej zapunktował Hector Soto, który zapisał na swoim koncie 18 "oczek".
Włosi tym samym wygrali rywalizację w grupie G, wyprzedzając o jeden punkt Niemców. Portorykańczycy jadą do domu.
Włochy - Portoryko 3:1 (25:22, 25:16, 18:25, 25:21)
Włochy: Mastrangelo, Parodi, Vermiglio, Fei, Sala, Cernic, Marra (libero) oraz Lasko, Travica, Zaytsev
Portoryko: Rivera J., Rivera V., Perez, Escalante, Rodriguez, Soto, Rosario (libero) oraz Muniz, Erazo, Matias, Morales
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)