Dawid Murek: Cieszę się, że mogę zagrać już cały mecz

Ciężka kontuzja Dawida Murka w ubiegłym sezonie wywołała w całym środowisku siatkarskim wielkie przygnębienie. Były obawy, czy wróci nie tylko do siatkówki, ale i do pełni zdrowia. Krok po kroku Murek zaczął jednak dochodzić do siebie. Okazało się, że dzięki lekarzom i silnej woli wróci na parkiet już w tym sezonie. Serwisowi plusliga.pl zdradził, w jakiej znajduje się dyspozycji i co sądzi o nowym systemie rozgrywek.

Edyta Gwóźdź
Edyta Gwóźdź

Dawid Murek w przedsezonowych turniejach wychodził na boisko już nie tylko na epizody, ale i na całe spotkania. Kapitan częstochowian twierdzi, że wszystko zmierza ku dobremu. - To nie jest jeszcze gra na pełnych obrotach. Cieszę się jednak, że mogę zagrać cały mecz. Nie czuję tej nogi tak, żeby wołać o zmianę do trenera, aby dał mi wolne. Najważniejsze jest to, żeby cały czas myśleć pozytywnie, bo z głową było na początku różnie, zaraz po tej kontuzji, już były takie myśli, że skończę z siatkówką, ale udało się.

Murek żartuje, że trener Marek Kardos ma z tego powodu problemy z zestawieniem wyjściowego składu, ale oczywiście wszyscy zdają sobie sprawę, że i tak jedną szóstką tego nowego, ciężkiego sezonu rozegrać się nie da. - Gramy praktycznie, co trzeci dzień, nie będzie odpowiedniego czasu do regeneracji, takiej jaka powinna być. Tutaj będzie to problem głównie dla zawodników z kadry, oni chyba sami wiedzą jak to jest, kiedy wraca się od razu do klubu i przyjdzie im grać co trzeci dzień. Dla mnie jest to też ciężka przeprawa, ale każdy musi przez to przejść - mówi Murek. - Trener będzie musiał grać naprawdę dwunastoma zawodnikami i będzie się musiał nad tym zastanowić. Nie da się zagrać jedną szóstką całego sezonu.

więcej na plusliga.pl

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×