W środę wieczorem polskie siatkarki wylatują na mistrzostwa świata

Tej jesieni kibice siatkówki nie mogą narzekać na nudę. Ledwo skończyły się pełne kontrowersji męskie mistrzostwa świata, w weekend inauguracja rozgrywek PlusLigi, za dziewięć dni zaś swój mundial rozpoczynają panie. Polskie siatkarki w środę wieczorem odlatują do Japonii, która będzie gościła najlepsze drużyny świata.

Edyta Gwóźdź
Edyta Gwóźdź

Reprezentacja polskich siatkarek odlatuje w środę wieczorem z lotniska Okęcie w Warszawie. Polki udają się do Japonii na dziewięć dni przed pierwszym spotkaniem, aby mieć czas na aklimatyzację w innej strefie czasowej.

Lot klasą turystyczną ma potrwać 11-12 godzin, więc - jak zapewnia kapitan Aleksandra Jagieło - zawodniczki przezornie zaopatrzyły się w interesujące książki do czytania.

Dwa ostatnie sparingi w Spale z Urałoczką Jekaterynburg zakończyły się zwycięstwem i przegraną Polek.

- Tych spotkań nie ma co traktować bardzo poważnie, ale na pewno pokazały nam one, że do rozpoczęcia mistrzostw świata musimy jeszcze parę rzeczy poprawić, usystematyzować - mówi na stronie PZPS trener Jerzy Matlak. - Będzie na to czas w Japonii, gdzie będziemy mieli tydzień na aklimatyzację - dodaje.

Polki rozpoczynają turniej 29 października meczem z gospodyniami. W grupie A ich rywalkami będą jeszcze siatkarki Kostaryki, Algierii, Peru i Serbii.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×