Trener Polek żartobliwie wypowiadał się o pierwszych meczach reprezentacji, które zostaną rozegrane z bardzo wymagającymi drużynami. - Zaczynamy z Japonią i Serbią, najtrudniejszymi rywalkami w grupie. Nie wiem, czy to dobrze, czy źle. Odpowiem po meczach - powiedział w rozmowie z Rzeczpospolitą Jerzy Matlak
Szkoleniowiec podkreśla, że niektóre zawodniczki będą z meczu na mecz grać coraz lepiej, jednak reprezentacja musi grać na wysokim poziomie już od samego początku. - Z Japonkami, przy 15-tysięcznej widowni gra się naprawdę ciężko. Mają nieprzyjemny serwis, świetnie bronią i zawsze walczą jak o życie. Trzeba mieć dużo cierpliwości i wiary we własne siły, by je pokonać. Cały turniej w Japonii będzie próbą charakteru tej drużyny. Jeśli dziewczyny wytrzymają presję, mogą zajść daleko, bo przecież z każdym, oprócz Brazylii, już wygrywały - dodał Matlak.
Więcej w Rzeczpospolitej
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)