MŚ grupa F: Włoszki rozbiły Niemki! Pewne zwycięstwa USA, Brazylii i Holandii

Dwa najbardziej emocjonujące spotkania grupie F obfitowały w dużą ilość błędów. W meczu Holandia - Kuba popełniono ich 46, a w pojedynku Włoszek z Niemkami - 48. Pewne zwycięstwa odniosły reprezentantki USA oraz Brazylii, które w spotkaniach z rywalkami nie straciły seta.

W tym artykule dowiesz się o:

Roiło się od błędów w spotkaniu Holenderek z reprezentantkami Kuby. Obydwie drużyny popełniły ich aż 46! Poza drugim setem, przebieg spotkania był dość przewidywalny - Oranje pewnie kroczył od zwycięstwa w poszczególnych partiach do zwycięstwa w spotkaniu. Najwięcej szkód w drużynie rywalek wyrządziła zagrywka - siatkarki Kraju Tulipanów 15 razy cieszyły się po zdobyciu bezpośredniego punktu w tym elemencie. Równie dobrze spisywały się w bloku (13 skutecznych w porównaniu z 7 Kubanek). Ciężar gry na swoje barki wzięły dwie podopieczne Avitala Selingera: Maret Grothues oraz Manon Flier - obydwie zdobyły po 17 punktów.

Holandia - Kuba 3:1 (25:12, 22:15, 25:12, 25:20)

Holandia: Laura Dijkema (5), Chaine Staelens (11), Maret Grothues (17), Caroline Wensink (7), Manon Flier (17), Ingrid Visser (14), Janneke van Tienen (libero) oraz Francien Huurman, Alice Blom, Nicole Koolhaas

Kuba: Yusidey Silie Frometa (2), Yoana Palacios Mendoza (6), Ana Lydia Cleger Abel (3), Kenia Carcases Opon (15), Leanny Castaneda Simon (1), Rosanna Giel Ramos (10), Lisbet Arredondo Reyes (libero) oraz Wilma Salas Rosell (3), Yanelis Santos Allegne (3), Gyselle de la Caridad Silva Franco

***

Z początku przebieg meczu Czechy - USA był dość wyrównany. Czeszki starały się utrzymywać punktowy kontakt z rywalkami, co w pierwszych dwóch partiach im się udawało. Jednakże ostatni set obnażył wiele braków w czeskiej reprezentacji. Nasze południowe sąsiadki popełniły sporo błędów (20), a przede wszystkim nie radziły sobie w ataku. W przeciwieństwie do Amerykanek. Po raz kolejny podczas tegorocznych mistrzostw świata rewelacyjnie spisała się Destinee Hooker, tym razem odnotowując na swoim koncie 19 oczek. Dla porównania - najlepiej punktująca zawodniczka Czech Aneta Havlickova zdobyła dziesięć punktów mniej.

Czechy - USA 0:3 (20:25, 20:25, 13:25)

Czechy: Sarka Barborkova (6), Lucie Muhlsteinova (2), Kristyna Pastulova (5), Ivana Plchotova (8), Aneta Havlickova (9), Helena Havelkova (8), Julie Jasova (libero) oraz Sarka Melicharkova, Tereza Vanzurova, Martina Utla

USA: Alisha Glass (1), Heather Bown (9), Foluke Akinradewo (7), Destinee Hooker (19), Jordan Larson (9), Logan Tom (10), Stacy Sykora (libero) oraz Cynthia Barboza

***

Spotkanie Canarinhos z reprezentacją Tajlandii nie mogło się zakończyć innym wynikiem, niż wygraną Brazylijek. Chociaż trzeba przyznać, że Tajki próbowały nawiązywać walkę i stawiać opór w dwóch pierwszych partiach. Na uznanie zasługują Onuma Sittirak, która trzynaście razy pokonywała bardziej utytułowane przeciwniczki oraz wspierająca ją Wilavan Apinyapong, zdobywczyni 11 punktów. Jednak nawet najlepiej prezentujące się Tajki były zaledwie tłem dla siatkarskich popisów Sheilli, Natalii, czy też Jaqueline. Te trzy zawodniczki łącznie zdobyły 44 punkty.

Brazylia - Tajlandia 3:0 (25:19, 25:19, 25:16)

Brazylia: Fabiola (2), Fabiana (8), Thaisa (7), Jaqueline (11), Natalia (12), Sheilla (21), Fabi (libero) oraz Dani Lins, Adenizia, Sassa, Joyce (1)

Tajlandia: Nootsara Tomkom, Pleumjit Thinkaow (3), Amporn Hyapha (5), Wilavan Apinyapong (11), Onuma Sittirak (13), Malika Kanthong (6), Piyanut Pannoy (libero) oraz Kamonporn Sukmak, Sutadta Chuewulim, Em-orn Phanusit (1)

***

Pierwsze sety spotkania Włoszek z Niemkami dały kibicom nadzieję na niezwykle wyrównany pojedynek. Szczególnie zacięta była końcówka drugiej partii, gdzie w grze na przewagi minimalnie lepsze okazały się Włoszki. Podbudowane faktem, iż udało im się wyjść z opresji ruszyły do ataku. Takiej gry w wykonaniu Azzurrich Niemki się nie spodziewały, bowiem w dwóch kolejnych partiach zostały doszczętnie rozbite i nie potrafiły nawiązać walki.

Gdyby zliczyć łączną sumę błędów, można by stwierdzić, iż dwa sety rywalki podarowały sobie - obydwie drużyny myliły się 48 razy. Jednakże na korzyść Włoszek przemawiała lepsza skuteczność w ataku oraz bloku. Nie bez znaczenia jest również fakt, iż we włoskiej reprezentacji bardzo dobrze spisała się Francesco Piccinini, która w pojedynkę wygrała dla swojej drużyny jedną partię.

Włochy - Niemcy 3:1 (22:25, 32:30, 25:8, 25:15)

Włochy: Eleonora Lo Bianco (4), Serena Ortolani, Francesca Piccinini (25), Valentina Arrighetti (11), Antonella Del Core (18), Simona Gioli (12), Paola Cardullo (libero) oraz Lucia Crisanti, Giulia Rondon, Lucia Bosetti (7)

Niemcy: Kathleen Weiss, Corina Ssuschke (4), Christiane Fürst (12), Heike Beier (6), Margareta Kożuch (17), Maren Brinker (10), Kerstin Tzscherlich (libero) oraz Denise Hanke (1), Saskia Hippe (1), Kathy Radzuweit, Anne Maties (6), Lisa Thomsen

Tabela grupy F:

DrużynaMPSetyRatio pkt.
Brazylia 4 8 12:2 1.351
USA 4 8 12:2 1.186
Holandia 4 6 8:7 1.071
Niemcy 4 6 7:6 1.035
Włochy 4 6 8:9 0.974
Kuba 4 5 5:9 0.905
Czechy 4 5 5:11 0.878
Tajlandia 4 4 1:12 0.742
Komentarze (0)