PlusLiga Kobiet startuje w grudni, tak więc jeszcze niemal miesiąc przygotowań. Czy zdaniem trenera Alessandro Chiappiniego Atom Trefl zdąży się dobrze przygotować do sezonu? - Tak ponieważ liga rusza dopiero w grudniu. Zostało zatem sporo czasu na przygotowania. Nim staniemy się prawdziwą drużyną na boisku, musimy zagrać dużo meczów sparingowych i taki jest plan. Wiemy też, że ta najwyższa dyspozycja zespołu musi nastąpić w trakcie walki o mistrzostwo, w play-off i oby w finale. Więc tak naprawdę mamy więcej czasu na przygotowanie niż do wyznaczonego startu rozgrywek. Myślę, że do tego czasu będziemy bardzo silną drużyną - mówi trener Chiappini.
Włoski szkoleniowiec już od miesięcy zimowych negocjował z sopockim klubem i jak sam mówi był bardzo zadowolony z przebiegu tych negocjacji. - Pierwsze rozmowy odbyły się zimą. O konkretach rozmawialiśmy ponad dwa miesiące temu, ponieważ musiałem zakończyć moją współpracę z reprezentacją Turcji. Rozmawialiśmy o mojej roli jako trenera, o budowanej drużynie. Byłem bardzo zadowolony z tych rozmów - komentuje sprawę własnego transferu szkoleniowiec Atomu.
Pytany o to w jaki sposób motywuje i pracuje z zespołem Chiappini odpowiada, że wcale nie musi motywować zawodniczek. - Prawda jest taka, że nie muszę ich motywować. Wszystkie są bardzo skupione na swojej pracy. Ciężko mi jeszcze powiedzieć coś konkretnie, nad czym głównie musimy pracować, ale jeżeli nasza współpraca nadal będzie się tak układać, to dzięki zaangażowaniu całego zespołu możemy zbudować bardzo silną drużynę. Wierzę, że zmierzamy w dobrym kierunku. Każdy z nas jest zmotywowany, aby zbudować dobry zespół i osiągnąć sukces - zakończył Alessandro Chiappini.
Najbliższe mecze sparingowe Atom Trefl na własnej hali rozegra w dniach 10-11 listopada z czeskim zespołem z Prostojeva.