- Ból zacząłem odczuwać już podczas poprzedniego meczu przeciwko Zaraatowi Bankasi Ankara. Podczas treningów w ogóle nie atakowałem, licząc na to, że ból minie. Niestety, wracał przy każdej akcji i musiałem zejść z parkietu - powiedział w rozmowie z Przeglądem Sportwym Piotr Gruszka
Warto zaznaczyć że jest to drugi sezon polskiego atakującego w lidze tureckiej. Poprzednio grał tutaj w sezonie 2008-2009 w drużynie Arkasspor Izmir. - Powoli przyzwyczajamy się z żoną i dziećmi do życia w Ankarze. To wielkie miasto, w którym mieszka pięć milionów ludzi. Mieszkamy w apartamentowcu w eleganckiej dzielnicy, w której mieści się wiele ambasad. Jest tu kilka europejskich knajp i miejsc różniących się od typowo tureckiej części miasta .
Więcej w Przeglądzie Sportowym.