Dziś nie wiadomo jednak, czy Rajbud pozostanie z gorzowskimi siatkarzami i będzie wspierał drużynę w kolejnym sezonie ligowym. Wiceprezes Grzegorz Drwięga nie ukrywa, iż już w poprzednim roku działacze mieli poważne problemy z dopięciem budżetu i nie chce, aby tak sytuacja się powtórzyła. Najpierw zatem zarząd GTPS-u chce zgromadzić środki finansowe, a dopiero później – podjąć rozmowy z zawodnikami, którzy musza na czas otrzymywać swoje apanaże.
Grzegorz Drwięga twierdzi, że ma pomysł na funkcjonowanie gorzowskiego klubu i w najbliższym czasie jeste umówiony na spotkanie z dwoma firmami. Wiceprezes GTPS-u wierzy, że firmy te zdecydują na stworzenie mocnego zespołu. Jeśli jednak nie będą chcieli wspierać siatkówki, Rajbud Development zrezygnuje ze sponsorowania klubu.
Prezes GTPS-u, Zenon Michałowski rozmawiał już z zawodnikami i teraz czekają oni na decyzje potencjalnych sponsorów, gdyż - mimo wielu propozycji - chcieliby zostać w Gorzowie. Dlatego działacze robią wszystko, aby zdobyć fundusze na zespół. Chcą przy tym, aby były to pewne pieniądze, a nie tylko wirtualne.