Sparing rozgrzewką Inżynierów przed ligową potyczką z mistrzami kraju

Jak najlepiej przygotować się do sobotniej batalii z mistrzem kraju i niedawnym pogromcą klubowych mistrzów świata, mając do swojej dyspozycji tydzień bez ligowej potyczki? Poprzez mecz towarzyski! Ideę tę wyznają najwyraźniej siatkarze ze stolicy, którzy w środę rozegrali sparing z I-ligowym Pekpolem Ostrołęka. Mecz ten zakończył się dość nietypowym rezultatem - 4:0 dla Inżynierów.

Konfrontacja z zawodnikami z Ostrołęki z pewnością przyniosła warszawiakom wiele pożytku. Trener Radosław Panas mógł w czterosetowej potyczce przetestować wiele ustawień i wariantów gry. Nie omieszkał też sprawdzić, w jakiej dyspozycji znajdują się aktualnie gracze, którzy w dotychczasowych meczach PlusLigi więcej czasu spędzili w kwadracie dla rezerwowych niż na parkiecie. Mimo iż w środę mocno rotował składem, nie wpłynęło to na obniżenie poziomu gry jego podopiecznych. W każdej odsłonie, niezależnie od składu, jaki przebywał w danym momencie na boisku, siatkarze Politechniki byli o przynajmniej klasę lepsi od swoich przeciwników.

Trzeba jednak przyznać, iż reprezentanci Pekpolu również starali się pokazać z jak najlepszej strony. Najwięcej szkody po warszawskiej stronie siatki wyrządzili Tomasz Wieczorek i Paweł Pietkiewicz. Z kolei w teamie gospodarzy efektywnością wyróżniali się Oleksandr Statsenko, Michał Kubiak, Krzysztof Wierzbowski i Zbigniew Bartman.

- Był to mecz typowo treningowy. Rywale nie potrafili wymusić na nas presji, więc bawiliśmy się siatkówką - wyznał na łamach oficjalnego serwisu AZS Politechniki Warszawskiej ukraiński atakujący. - Teraz czeka nas ligowe spotkanie ze Skrą Bełchatów. Tu tak łatwo już nie będzie - podkreślił. Przypomnijmy, iż pojedynek, na który z niecierpliwością czekają wszyscy miłośnicy siatkówki w stolicy, odbędzie się w najbliższą sobotę. Jego początek przewidywany jest na godzinę 14.45. Bilety w kilka dni rozeszły się niczym świeże bułeczki. Spóźnieni kibice mogą jedynie pomarzyć o pozyskaniu wejściówki na to spotkanie.

AZS Politechnika Warszawska - Pekpol Ostołęka 4:0 (25:19, 25:20, 25:16, 25:17)

AZS: Maikel Salas, Oleksandr Statsenko, Zbigniew Bartman, Michał Kubiak, Marcin Nowak, Ardo Kreek, Damian Wojtaszek (libero) oraz Bartłomiej Neroj, Wojciech Żaliński, Krzysztof Wierzbowski, Jan Król, Dariusz Szulik, Janusz Gałązka.

Pekpol: Grzegorz Pietkiewicz, Artur Żyliński, Paweł Pietkiewicz, Mateusz Sacharewicz, Tomasz Stańczuk, Mariusz Kuczko, Damian Kaniowski (libero) oraz Tomasz Walendzik, Tomasz Wieczorek, Grzegorz Białek, Tomasz Rutecki, Adam Jakubowski, Karol Szczygielski, Artur Jacyszyn.

Źródło artykułu: