Liga Mistrzyń grupa B: Zwycięstwa Dynamo i Fenerbahce

Zespół Foppapedretti Bergamo w pierwszym spotkaniu Ligi Mistrzyń przegrał zdecydowanie z Fenerbahce Stambuł. Teraz Włoszki musiały się zmierzyć z drugim faworytem grupy Dynamem Moskwa, ale na ten mecz w podstawowej szóstce wyszły już najważniejsze zawodniczki tego klubu. Jednak to, że na boisku były Serena Ortolani, Francesca Piccinini, czy Valentina Arrighetti nie pomogło, by Foppa zdobyła pierwsze punkty. Jedynie w drugim secie zawodniczki z Bergamo potrafiły wygrać. W czwartym mogły jeszcze odmienić losy pojedynku, ale zabrakło im nieco szczęścia w końcówce. Naszpikowane gwiazdami Dynamo zdobyło kolejne trzy punkty.

Rosjanki wykonały perfekcyjnie założenia taktyczne trenera, szczególnie w zagrywce. Foppa miała ogromne problemy w przyjęciu serwisu, a gospodynie dodatkowo pozwoliły, by piłka aż osiem razy trafiała bezpośrednio w ich boisko. Ten element okazał się kluczowy w tym meczu. Najlepiej punktującą była Carolina Costagrande, która zdobyła 19 oczek.

Foppapedretti Bergamo - Dynamo Moskwa 1:3 (17:25, 28:26, 17:25, 22:25)

Foppa: Serena Ortolani (14), Iuliana Nucu (8), Noemi Signorile (3), Francesca Piccinini (17), Valentina Arrighetti (6), Elitsa Wasilewa (14), Sara Carrara (libero) oraz Marina Zambelli, Caterina Fanzini, Lucia Bosetti (5), Enrica Morelo.

Dynamo: Maria Perepełkina (12), Oksana Parkomenko (2), Natalija Gonczarowa (17), Carolina Costagrande (19), Simona Gioli (15), Elena Godina (3), Swietłana Kriuczkowa (libero) oraz Lesja Makno (5), Anna Matienko (1).

***

Ekipa Fenerbahce Stambuł była bezapelacyjnym faworytem tego spotkania. Turczynki miały szybko zwyciężyć i to założenie wypełniły w stu procentach. Całe spotkanie trwało zaledwie 66 minut. We wszystkich trzech odsłonach obraz gry wyglądał dokładnie tak samo. Od samego początku przyjezdne tworzyły sobie bezpieczną przewagę. W każdym secie było 21:13 dla Fenerbahce, a gospodynie do końca tych partii zdobywały kolejno trzy, dwa i zero oczek. To tylko pokazuje różnicę klas dzielącą obie ekipy.

Oczywiście przyjezdne były lepsze w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. W zagrywce zdobyły o siedem punktów więcej od rywalek, w bloku sześć, a w ataku szesnaście. Jedno, za co można pochwalić gospodynie, to mała ilość błędów własnych. Zawodniczki ZOK Split popełniły ich tylko 13, dla porównania zespół Fenerbahce oddał rywalkom 11 punktów. Najlepszą zawodniczką w ekipie gości była Lubow Sokołowa, która zdobyła 14 oczek, natomiast Katarzyna Skowrońska-Dolata osiem.

ZOK Split 1700 - Fenerbahce Stambuł 0:3 (16:25, 15:25, 13:25)

ZOK: Maja Burazer (8), Cecilia Dujić (10), Mariana Alves (8), Lorena Sipić (3), Marcela Correa, Tamara Susić (3), Mirela Milardović (libero) oraz Ivana Peso, Maja Batina, Simona Usić (1).

Fenerbahce: Seda Tokatlioglu (13), Katarzyna Skowronska-Dolata (8), Lubow Sokołowa (14), Fafao (1), Christine Furst (13), Eda Erdem (12), Nihan Guneyligil (libero) oraz Naz Aydemir, Cigdem Rasna (1), Ergul Avci.

Tabela grupy B