Początek spotkania był niezwykle zacięty (2:2, 4:4). Przy stanie 4:4 punktową zagrywką popisał się Stanisłąw Wawrzyńczyk. W dalszej fazie seta toczyła się walka punkt za punkt, by po autowym ataku gości gdańszczanie mogli wyjść na prowadzenie 19:16. To jednakże nie wystarczyło gospodarzom do wygrania tego seta. Błąd dotknięcia siatki spowodował, że goście wyrównali stan partii na 21:21. Emocjonującą grę na przewagi wygrali goście 24:26.
Druga partia była niezwykle wyrównana. Walka punkt za punkt toczyła się do końca seta. Dopiero po blokach na Thomasie Edgarze goście zdołali odskoczyć na 18:15. Lotos jednakże zdołał zniwelować przewagę dzięki atakom Andrzeja Skórskiego. W kluczowym momencie tego seta jednak gospodarze zdobyli punkt w bloku i ostatecznie wygrali tę partię 25:23.
Trzecia partia przypominała nieco tę pierwszą. Od początku toczyła się walka punkt za punkt. W środkowej fazie seta goście zdołali zdobyć 3-punktową przewagę, ale po atakach Skórskiego oraz Edgara Trefl doprowadził do wyrównania i ostatecznie zwyciężył w tej partii 25:20.
Ostatnią jak się okazało partią w tym spotkaniu była partia numer cztery. Od dwupunktowego prowadzenia rozpoczęli goście (3:1, 3:5). Przewaga siatkarzy Pekpolu utrzymywała się do stanu 6:4. Później jednakże Trefl odrobił straty i po skutecznym ataku Luisa Hernandeza wyszedł na prowadzenie 15:13. W kolejnych akcjach Trefl powiększał przewagę i ostatecznie wygrał tę partię 25:23.
Lotos Trefl Gdańsk - Pekpol Ostrołęka 3:1 (24:26, 25:23, 25:20, 25:23)
Lotos Trefl Gdańsk: Jarosław Macionczyk, Jorge Luis Hernandez Larreinaga, Michał Kaczmarek, Waldemar Świrydowicz, Stanisław Wawrzyńczyk, Daniel Wilk, Michał Żurek (libero) oraz Thomas Edgar, Andrzej Skórski, Patryk Szczurek
Pekpol Ostrołęka: Grzegorz Pietkiewicz, Mariusz Kuczko, Artur Żyliński, Artur Jacyszyn, Karol Szczygielski, Mateusz Sacharewicz, Damian Kaniowski (libero) oraz Paweł Pietkiewicz, Tomasz Rutecki
na Instagramie 
na Facebooku 
