Po dwóch spotkaniach fazy grupowej Ligi Mistrzyń Scavolini miało na swoim koncie zaledwie dwa punkty, wywalczone po wygranym tie-breaku z Aluprofem BKS Bielsko-Biała. W drugiej kolejce ekipa z Włoch przegrała bowiem z Rabitą Baku. Dopiero w trzeciej rundzie spotkań Scavolini udało się wreszcie odnieść zdecydowane zwycięstwo.
Chociaż wynik 3:0 może sugerować coś innego, potyczka z najsłabszym w grupie E Dynamem Bukareszt nie była "spacerkiem". W pierwszym secie Scavolini długo przeważało tylko 1-2 punktami i odskoczyło dopiero w końcówce, na 21:17. W drugiej odsłonie spotkania początkowo karty rozdawała drużyna przyjezdna, która prowadziła 8:5i 16:14. Podobnie jednak jak w secie pierwszym udany finisz zapewnił ekipie z Pesaro zwycięstwo. Trzeci set był siatkarskim nokautem. Scavolini prowadziło zdecydowanie od początku do końca. W pewnym momencie przeważało 21:12, a ostatecznie wygrało partię do 15.
Scavolini Pesaro - Dynamo Romprest Bukareszt 3:0 (25:22, 25:19, 25:15)
Scavolini: Usic, Saccomani, Manzano, Flier, Ferretti, Guiggi, De Gennaro (libero)
Dynamo: Hatinova, Hincu, Marcovici, Minca, Vesović, Chitigoi, Kato (libero) oraz Carbuneanu, Smarandache, Radu
Tabela grupy E
Lp. | Drużyna | M | P | Sety |
---|---|---|---|---|
1 | Rabita Baku | 2 | 6 | 6:1 |
2 | Scavolini Pesaro | 3 | 5 | 7:5 |
3 | BKS Aluprof | 2 | 3 | 5:5 |
4 | Dinamo Bukareszt | 3 | 1 | 2:9 |