Liga Mistrzyń grupa C: Eczacibasi z kompletem zwycięstw, Sieradzan weszła, ale nie pomogła

Dominika Sieradzan rozpoczęła mecz przeciwko Eczacibasi Stambuł w kwadracie dla rezerwowych. Polka weszła dopiero w drugim secie, ale nie pomogła swojej ekipie odwrócić losów pojedynku. Jej ASPTT przegrało z Turczynkami 0:3. W drugim meczu tej grupy Volero Zurych pokonało CV La Laguna 3:1.

Eczacibasi Stambuł tylko w drugim secie miało problemy z przyjezdnymi. Niemal całą partię prowadziły Francuzki, ale w samej końcówce Turczynkom udało się przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść i wygrały 26:24. W pierwszej i trzeciej odsłonie, miejscowe od samego początku narzucały swój styl gry, dzięki czemu szybko stwarzały sobie bezpieczną przewagę, którą później powiększały. W efekcie, po trzysetowym pojedynku mogą cieszyć się z kompletu punktów.

Najlepiej na parkiecie spisała się Mirka Francia, która zdobyła piętnaście oczek. W całym spotkaniu o zwycięstwie zadecydowała lepsza skuteczność w ataku. Gospodynie zdobyły w tym elemencie aż 15 oczek więcej. Dominika Sieradzan pojawiła się na parkiecie dopiero w drugiej odsłonie, ale nie zdołała zdobyć ani jednego punktu dla ASPTT.

Eczacibasi Stambuł - ASPTT Mulhouse 3:0 (25:15, 26:24, 25:20)

Eczacibasi: Jewgenija Duszkiewicz (3), Elif Oner (3), Esra Gumus (11), Heather Bown (7), Mirka Francia (15), Neslihan Darnel (13), Gulden Kuzubasioglu (libero) oraz Gozde Yilmaz, Asuman Karakoyun, Busra Cansu (4).

ASPTT: Myriam Kloster (9), Anna Rybaczewska (7), Alexia Djilali (8), Elizabeth Hood (4), Armelle Faesch (1), Alina Albu (7), Deborah Ortschitt (libero) oraz Dominika Sieradzan, Aminata Coulibaly (1), Isaline Sager (1).

***

Zawodniczki CV La Laguna przyjechały do Szwajcarii bardzo zdeterminowane. Chciały zdobyć pierwsze punkty w tej edycji Ligi Mistrzyń. Jak się okazało, po zwycięstwie w pierwszym secie, uszło z nich powietrze. Hiszpanki niemal od samego początku prowadziły z gospodyniami i trzypunktową przewagę, jaką miały na pierwszej przerwie technicznej utrzymały do końca partii (25:22). Jednak tylko na tyle było je stać. Volero ocknęło się ze snu i zaczęło grać swoją siatkówkę. Dzięki temu wygrały mecz 3:1 zwyciężając w kolejnych setach, kolejno, do 18, 16 i 11.

Gospodynie przegrały pierwszą partię, bo mimo nie najtrudniejszej zagrywki Hiszpanek, popełniały dużą ilość błędów własnych. Dopiero później Volero zaczęło korzystać ze swoich atutów. Najlepiej punktującą okazała się Brankica Mihajlović, która zdobyła 20 punktów. Po przebudzeniu Szwajcarki zaczęły ryzykować serwisem i to okazało się kluczem do zwycięstwa. Zdobyły w tym elemencie 12 oczek, a przeciwniczki żadnego.

Volero Zurich - CV La Laguna 3:1 (22:25, 25:18, 25:16, 25:11)

Volero: Ana Grbać (3), Aleksandra Petrović (15), Tijana Malesević (14), Barankica Mihajlović (20), Jelena Alajbeg (15), Nneka Onyejekwe (10), Nina Rosić (libero).

CV La Laguna: Cristina Alves (4), Oksana Zaporozhets (1), Renata Benedito (6), Yasmina Hernandez (13), Natalia Kwasnitsa (13), Lucia Paraja (7), Nira Perez (libero) oraz Canthaysa Trujillo.

Tabela grupy C

Lp.DrużynaMPSety
1 Eczacibasi 3 9 9:1
2 Volero 3 6 7:5
3 ASPTT 3 3 4:6
4 CV La Laguna 3 0 2:9
Komentarze (0)