Sponsor, zawodniczki i kibice przeciwko Matlakowi

lokalnymi "gwiazdami" świata się nie zwojuje.Wyobrażam sobie co inteligentny człowiek powinien czuć gdy okazuje się ze to jednak Glinka i Skowrońska -najlepsza siatkarka klubowych mistrzostw świata są najlepsze i one razem tylko mogły coś zwojować na mistrzostwach a nie te wymalowane lokalne gwiazdeczki co nawet w lidze kaleczą niemiłosiernie.Wniosek więc jeden,one Pana możliwości przerastają .I niech Pan nie psioczy na Niemczyka bo on ze szklaneczką w ręce stworzył gwiazdy które Pan musiał usuwać bo to nie ten pułap.

jak pisałem wcześniej widać w tych spotkaniach pucharowych i w lidze. Panie , które są zbuntowane winne pokazać swoją klasę w meczach chociażby ligowych,a do "gwiazd" siatkarskich Im jeszcze bardzo daleko. Tylko M. Glinka w chwili obecnej to "gwiazda" naszej reprezentacji i nie tylko naszej.

teraz ten gość co prowadził tamten zespół wielkim krytykiem się stał . Pamiętajmy lepsze jest wrogiem dobrego

odbiło i nie chce im sie pracować tylko gwiazdorzyć. Generalnie Panie nie lubią trenerów, którzy dużo wymagają. Jurkowi proponuje dać sobie spokój z reprezentacją i wrócić do PTPS'u Piła. Tutaj znają Twoją wartość i zawsze będziesz szanowany jako najlepszy trener w Polsce. Pozdrawiam sąsiad z Motylewa.

stanie wygrać nic, nawet Ligi Europejskiej, której finał rozgrywany był w Stambule.

tez powinien być Włoch najlepiej Alessandro Chiappini trener Atomu Sopot!!! Świetny trener i świetny człowiek!! Do Jego myśli szkoleniowej warsztatu i po prostu zachowania w trakcie meczy Matlakowi bardzooo daleko i nigdy nie doskoczy to Jego poziomu bo On sie rozwija a Matlak stoi już w miejscu!

najlepszych i nie postawić twardych warunków na zasadzie ,teraz albo nigdy.Jeżeli ktoś widział poczynania naszych to wie że nie miały wręcz prawa przegrać z Chinami,Serbią i Japonią.Nikt nie wymaga od nich wygranych z Brazylią [choć czemu nie] ale wspomniane porażki tak dalece zdeprymowały zespół że "posypał" się całkowicie.Nie wystarczy powiedzieć zawodniczkom że w razie czego drzwi pokoju trenera stoją przed nimi otwarte.Do czego to ma doprowadzić?Mają chodzić kablować jedna na drugą?Bzdura.Tu w grę wchodzą poza wynikami ogromne pieniądze,więc jeżeli nie może trafić w ich psychikę to niech zatrudnią psychologa który wręcz wmówi im że wszystko jest do wygrania.Matlak to zły trener.Wystarczyło w nSporcie wysłuchać wywiadu z nim.Zadufany w sobie facet uważający się za najlepszego na świacie.Grubo się myli a PZPS nie może czekać aż narodzą się nowe talenty.Krótko "za buzie" te które mamy.One nie zapomniały jak się gra.Tej cienkiej drużyny z Bydgoszczy nie porównuj z reprezentacją.