Fenerbahce Stambuł, którego barw broni Katarzyna Skowrońska-Dolata, w Klubowych Mistrzostwach Świata gra dzięki dzikiej karcie. Turniej był na razie bardzo udany dla podopiecznych trenera Jose Roberto Guimaraesa. Zawodniczki tureckiego zespołu wygrały gładko po 3:0 z brazylijskim Sollys Osasco i tajlandzkim Federbrau. Z kolei w poniedziałek zapewniły sobie awans do finału pokonując Mirador z Dominikany.
We wszystkich meczach wyróżniającą się postacią była Katarzyna Skowrońska. Dowodem na to jest fakt, że Polka prowadzi w klasyfikacji najlepszych atakujących turnieju. Niestety w wielkim finale z Sollys Osasco może jej zabraknąć. Jak donosi oficjalna strona zawodniczki, "Skowronek" nabawiła się kontuzji stopy w pierwszym secie pojedynku z Federbrau. Występ w meczu półfinałowym dodatkowo pogorszył sprawę. Teraz siatkarka jest pod opieką klubowych lekarzy, którzy zrobią wszystko, by mogła we wtorek wybiec na parkiet. Na tą chwilę jednak jej obecność w szóstce Fenerbahce stoi pod dużym znakiem zapytania.