Rewanżu nie było, ale emocji w końcówkach setów nie zabrakło - po wtorkowym spotkaniu Ligi Mistrzów

We wtorkowy wieczór rozegrano tylko jedno spotkanie LM. Austriacka drużyna po raz drugi pokonała grecki Panathinaikos i to na terenie rywala. Wcześniej na własnym parkiecie zwyciężyła 3:1, a w tym pojedynku nie pozwoliła przeciwnikom na ugranie choćby seta. Warto jednak podkreślić, że każda partia, zwłaszcza w końcówkach była bardzo zacięta.

W tym artykule dowiesz się o:

Pierwszy set był wyrównany. Na obu przerwach technicznych goście schodzili z jednym oczkiem przewagi. Pod koniec partii austriaccy siatkarze zdołali odskoczyć na dwa punkty różnicy i tym samym zwyciężyli w premierowej odsłonie do 23. W kolejnym secie sytuacja wyglądała inaczej. Przyjezdni od razu zdołali uzyskać prowadzenie i pewnie zmierzali do zwycięstwa. Wydawało się, że wygrana jest w zasięgu ręki, gdyż Hypo Tirol prowadził już 21:17, a jednak gospodarze nie poddali się i doprowadzili do emocjonującej końcówki, z której ponownie zwycięsko wyszli Austriacy. Ostatnia odsłona wskazywała na to, że to nie będzie ostatni set, jaki greccy kibice obejrzą na trybunach. Co prawda w połowie partii goście mogli cieszyć się z przewagi, ale wicemistrzowie kraju nie zamierzali odpuszczać i wyszli na prowadzenie (21:19). I ponownie obie drużyny doprowadziły do niebywałych emocji, grając na przewagi. Dopiero po wielu piłkach setowych i meczowych zespół Hypo Tirol Innsbruck zwyciężył w trzecim secie, wygrywając do 30 i w całym spotkaniu 3:0.

Po stronie gospodarzy najlepiej prezentowali się Illias Lapas oraz Michaylov Boyan Yordanov - zdobywcy 15 punktów. Oczko mniej uzyskał Georgios Petreas. W zespole Austriaków brylowali Stefan Chrtiansky i Victor Paulo Costa da Silva. Goście dużo lepiej grali blokiem, tym elementem zwyciężyli 15:9. Wydaje się, że właśnie dzięki niemu Hypo Tirol zwyciężył w najważniejszych momentach meczu. To zwycięstwo dało austriackiemu zespołowi 3 cenne punkty i drugiej miejsce w tabeli.

Panathinaikos Ateny - Hypo Tirol Innsbruck 0:3 (23:25, 25:27, 30:32)

Panathinaikos: Vasileios Minoudis (10), Athanasios Psarras, Georgios Petreas (14), Michaylov Boyan Yordanov (15), Sotirios Pantaleon (8), Illias Lappas (15), Achilleas Papadimitriou (libero) oraz Efstathios Ntonas, Milorad Kovac

Hypo Tirol: Davor Cebron (11), Claudio Carletti (1), Stefan Chrtiansky (14), Razvan Daniel Gavan (8), Zoltan Mozer (9), Victor Paulo Costa da Silva (14), Frederick Laure (libero) oraz Jan Svoboda

Tabela grupy F

Lp.DrużynaMPSety
1 Dynamo Moskwa 4 11 12:4
2 Hypo Tirol Innsbruck 5 7 9:10
3 Panathinaikos Ateny 5 5 8:12
4 Knacka Randstad Roeselare 4 4 7:10
Komentarze (0)