Daniel Castellani: Bardzo chętnie wróciłbym do Polski

- W grudniu dzwonili do mnie z Jastrzębia, ale wtedy było jeszcze za wcześnie - tłumaczył Daniel Castellani. Jak twierdzi jednakże, jeszcze nie podpisał umowy z fińskim związkiem siatkarskim.

Anna Kossabucka
Anna Kossabucka

Daniel Castellani z chęcią wróciłby do Polski, jednakże w tej chwili żadnej konkretnej propozycji nie otrzymał. - W grudniu dzwonili do mnie z Jastrzębia, ale wtedy było jeszcze za wcześnie. Chciałem odpocząć, wtedy nie interesowało mnie jeszcze podjęcie pracy. Teraz nie otrzymuję konkretnych ofert z Polski, ale oczywiście bardzo chętnie bym wrócił, bo mimo wszystko mam z waszego kraju wspaniałe wspomnienia - tłumaczy Argentyńczyk.

Szkoleniowiec rozmawia z fińskim związkiem siatkarskim, jednakże żadnej umowy jeszcze nie podpisał i być może zaczeka do końca sezonu z podjęciem decyzji o podjęciu pracy. - Prowadzę rozmowy z Finami, ale do ich finalizacji jeszcze bardzo daleko. Jakiś czas temu pojawiła się propozycja z Egiptu. Ale jesteśmy w takim okresie, że niezwykle trudno jest znaleźć nową pracę. Nie ma zbyt wielu roszad. W tej chwili nie mam żadnej konkretnej oferty i obawiam się, że będę musiał zaczekać do końca sezonu - tłumaczy Daniel Castellani.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×