Gdańszczanie nie stawili wiceliderowi PlusLigi większego oporu i tylko w trzecim i momentami pierwszym secie byli w stanie nawiązać równorzędną walkę. Trener Akademików, Marek Kardos dał odpocząć jedynie Łukaszowi Wiśniewskiemu i w wyjściowym składzie za wyjątkiem Radosława Kolanka pojawili się wszyscy podstawowi zawodnicy. W kolejnych partiach szansę otrzymali już jednak rezerwowi, a bardzo korzystne wrażenie po swojej grze pozostawił zwłaszcza Michał Żuk, który zdobył trzynaście punktów.
Tytan AZS Częstochowa - Trefl Gdańsk 4:0 (25:21, 25:12, 27:25, 15:11)
AZS: Gierczyński (7 punktów), Nowakowski (11), Murek (2), Drzyzga, Janeczek (5), Kolanek (6) oraz Dębiec (libero), Żuk (13), Gradowski (5), Sobala (6), Hebda (10), Oczko (4).
Trefl: Hernandez (3), Maciończyk, Kaczmarek (8), Edgar (5), Świrydowicz (2), De La Fuente (7) oraz Żurek (libero), Ratajczak (3), Skórski (5), Wawrzyńczyk (5), Wilk (5), Sobański (2), Szczurek (2).